SPORT
Papadopulos: Mamy ciężkie nogi. Zwycięstwa zawsze budują morale
W swoim pierwszym sparingu podczas zgrupowania w Turcji Korona Kielce pokonała albański FK Tirana 2:1. – Cieszymy się ze zwycięstwa, bo ono zawsze buduje morale – wyjaśnia Michal Papadopulos, napastnik "żółto-czerwonych".
Kielczanie rozpoczęli mecz w dosyć eksperymentalnym składzie, a po pierwszej połowie przegrywali 0:1. Trener Mirosław Smyła w drugiej części postawił na bardziej doświadczonych zawodników, co przełożyło się na boiskową sytuację. Kielczanie szybko wyszli na prowadzenie po golach Erika Pacindy i Urosa Djuranovicia, a później spokojnie kontrolowali przebieg spotkania.
– W pierwszej połowie przeciwnik wyglądał lepiej. Po zmianie stron pokazaliśmy, że jesteśmy mocną drużyną i odwróciliśmy wynik. Oni niebawem wznawiają swoje rozgrywki. W pierwszej części byli bardziej dynamiczni. Po zmianie stron to wszystko się wyrównało. Mamy w nogach spore obciążenia, ale zwyciężyliśmy. Cieszymy się z tego, bo to zawsze pozytywnie wpływa na morale – wyjaśnia Michal Papadopulos.
Korona rozegra kolejny sparing w sobotę, jej rywalem będzie rumuński Sepsi Sfantu Gheorghe.