SPORT
Na berlińczyków z Karaciciem, ale nadal bez trzech innych graczy


W środę Industria Kielce zmierzy się u siebie w meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów z Füchse Berlin. Kielczanie będą mogli liczyć na pomoc chorwackiego rozgrywającego.
Wicemistrz świata pojawił się w kadrze zespołu już w sobotnim pojedynku z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski, w którym zdobył nawet dwa gole. Chorwat stosunkowo szybko poradził sobie ze złamaniem szczytu kostki przyśrodkowej w stawie skokowym.
– Cieszymy się, że Igor jest do dyspozycji. Byliśmy zaskoczeni, że tak szybko wrócił do kadry po tak ciężkiej kontuzji. To bardzo ważna karta w talii Talanta – mówił Krzysztof Lijewski, drugi trener kielczan.
Sztab szkoleniowy nadal musi jednak czekać na Łukasza Rogulskiego (uraz mięśnia dwugłowego uda), Klemena Ferlina (naciągnięcie więzadła pobocznego przyśrodkowego w prawym kolanie) oraz Arkadiusza Morytę (kontuzja barku).
– Na Łukasza będziemy musieli jeszcze trochę poczekać. Kolano cały czas mu doskwiera. Nie ma jeszcze zielonego światła na grę w kontakcie. Podobnie Ferlin. Z kolei Arkadiusz Moryto wypadł na dłużej. Trudno teraz określić, kiedy wróci – dodał „Lijek”.
Początek środowego meczu o godz. 20:45.

![[Dogrywka] Piłkarsko-hokejowa kolejka Ligi Mistrzów](/media/k2/items/cache/9b5838af068d1817687ab6a9a3ab8cef_L.jpg)






![[Oceny redakcji] Nie tylko karny. Świetny mecz Remacle’a](/media/k2/items/cache/2aa42bcf39e5470da0179e57f0a695ab_L.jpg)