SPORT
Motor nie dotarł do Zaporoża. Ich samolot musiał wylądować w Kijowie
Szczypiorniści Motoru Zaporoże nie dolecieli do domów po środowym spotkaniu Ligi Mistrzów w Kielcach. Ich samolot musiał wylądować w Kijowie.
Mistrz Ukrainy bardzo szybko po meczu – zakończonym zwycięstwem Łomży Vive 33:27 – udał się do Krakowa, skąd przed północą wyleciał do Zaporoża. Szczypiorniści Motoru nie dotarli jednak do miejsca docelowego, bo w międzyczasie zamknięto lotnisko w Zaporożu.
W tym momencie samolot linii Motor-Sicz Airlines, którym leciała najlepsza ukraińska drużyna, był najbardziej śledzonym lotem na portalu flightradar24.com. Wszystko wskazuje na to, że był to ostatnia cywilna maszyna, która wylądowała na Ukrainie, która została zaatakowana przez Rosję.
Obecnie strona internetowa Motoru przestała działać. Podopieczni Gintarasa Savukynasa nie zagrają już w tym sezonie w Zaporożu. Swoje domowe mecze z Paris Saint-Germain i FC Barceloną mają rozegrać w słowackim Preszowie, odpowiednio pierwszego i trzeciego marca.