Młodawska mierzy wysoko

Przed rokiem we Włocławku podopieczna Zdzisława Lipińskiego sprawiła dużą niespodziankę. W ostatniej kolejce uzyskała 13.55, co dało jej „złoto”. W tym sezonie poprawiła swój rekord życiowy o dwa centymetry.

– Nastawienie jest pozytywne i bojowe. Chcę obronić tytuł, ale musimy pamiętać, że trenuję trójskok od półtora roku. Przed rokiem nastąpiła eksplozja, bo poprawiłam życiówkę o ponad pół metra. Przed mistrzostwami Polski nigdy nie skoczyłam powyżej 13 metra – wyjaśnia Karolina Młodawska.

W tym roku kielczanka zaczęła regularnie przekraczać 13 metr, stabilizując minimalny próg skoków w okolicach 13.20.

– Ta regularność może sprawić, że mogę uczynić podobny wyrzut formy jak przed rokiem. Oby do tego doszło. Mamy ambitne plany. Wiem, że teraz rywalki patrzą na mnie inaczej. Bardzo mnie to cieszy i motywuje – wyjaśnia Karolina Młodawska.

Konkurs trójskoku odbędzie się w czwartek. Dwa dni później podopieczna Zdzisława Lipińskiego wystartuje w skoku w dal. W nim przed rokiem sięgnęła po „brąz”.

– Oczywiście trenujemy elementy wspólne. Bardziej koncentrujemy się jednak na trójskoku. Jeśli chodzi o skok w dal, to będzie, co będzie – kwituje zawodniczka KKL-u Kielce.