SPORT
Z Francji prosto na mecz z MKS-em Kalisz
W meczu 14. kolejki Orlen Superligi Industria Kielce zmierzy się na własnym parkiecie z Netland MKS-em Kalisz. Początek sobotniej rywalizacji o godz. 16.
Kielczanie przystąpią do tego meczu niespełna 48 godzin po ligomistrzowej batalii we Francji z HBC Nantes. Proces regeneracji wspomogą z pewnością bardzo dobre nastroje po okazałym zwycięstwie 33:29.
Zespół Talanta Dujshebaeva spodziewa się jednak nieprzyjemnego spotkania. Ich rywalem będzie bowiem szósta drużyna tabeli. – Pokazują w tym sezonie solidność. Zajmują pozycję w środku tabeli, grają równo i systematycznie zdobywają punkty. Dysponują jakościowymi zawodnikami, a dużo dało wzmocnienie pozycji obrotowego w osobie Jana Klimkowa. Do tego o dyspozycji bramkarzy Piotra Wyszomirskiego i Krzysztofa Szczeciny możemy mówić tylko w superlatywach – mówi przed meczem Krzysztof Lijewski.
Kaliszanie całościowo notują udaną kampanię, jednak w ostatnim czasie są w dołku formy, ciągnąc za sobą serię trzech ligowych porażek z rzędu. Kolejno: z Zagłębiem Lubin (26:30), Wisłą Płock (28:41) i Ostrovią Ostrów Wielkopolski (23:25).
Początek sobotniej rywalizacji o godz. 16.





