SPORT
Lijewski przed Kolstad: Do póki los mamy w swoich rękach, musimy to wykorzystać
![Lijewski przed Kolstad: Do póki los mamy w swoich rękach, musimy to wykorzystać](/media/k2/items/cache/d95250f9b0832563e09c7d779b25557d_XL.jpg)
![Lijewski przed Kolstad: Do póki los mamy w swoich rękach, musimy to wykorzystać](/media/k2/items/cache/d95250f9b0832563e09c7d779b25557d_L.jpg)
Porażka przed tygodniem w Paryżu przekreśliła szanse kielczan na bezpośredni awans do ćwierćfinału, natomiast wyrównana rywalizacja w pozostałej części stawki sprawiła, że na dwie kolejki przed końcem pierwszej fazy turnieju mistrzowie Polski nadal nie mogą być pewni uczestnictwa w rundzie play-off.
– Do póki los mamy w swoich rękach, musimy to wykorzystać. Teraz nasi kibice będą jeszcze bardziej istotni. Musimy wykorzystać ich wsparcie, bo grając w domu, mamy siedmiu zawodników plus bramkarz. Fani znają naszą sytuację, dlatego zmobilizują się jeszcze bardziej – zapewnił Krzysztof Lijewski.
Do Kielc przyjedzie ekipa, która nadal ma realne szanse na awans, ale obecnie zajmuje miejsce poza gwarantującą realizację tego celu strefą.
– Kolstad jest mocny. Ma wielu reprezentantów. Nie ma mowy o lekceważeniu. Musimy zagrać jeden z lepszych meczów. Jest jeszcze szansa, że faza pucharowa może nam uciec, ale nie chcemy do tego dopuścić. To będzie mecz o życie dla obu drużyn – zapowiedział.
Żółto-Biało-Niebiescy będą musieli radzić sobie z nieprzyjemnym rywalem, ale przede wszystkim ze swoimi problemami. W poniedziałkowym meczu z Gwardią Opole potwornej kontuzji kolana doznał Szymon Sićko.
– Szymon przyzwyczaił nas do tego, że jest bardzo ważnym zawodnikiem. Zawsze mogliśmy liczyć na jego rzutu z drugiej linii. Musimy zmienić nasze myślenie, jeśli chodzi o trenowanie. Daniel Dujshebaev, Haukur Thrastarson czy Michał Olejniczak są zdrowi. Żartowaliśmy, że także Dylan Nahi może tam zagrać. Nie możemy się podłamywać, a walczyć jeden za drugiego. Kontuzja jednego zawodnika, może być szczęściem dla drugiego – zauważył Krzysztof Lijewski.
Na liście kontuzjowanych nadal są Tomasz Gębala, Hassan Kaddah, Nicolas Tournat czy Arstem Karalek. Ten ostatni jeszcze poczeka na powrót. Obecnie nie jest przewidywany do gry.
Początek starcia o godz. 18:45. Transmisja z tego meczu w całości na naszych antenach.
![Euro Express: Francja wpełza do ćwierćfinału. Rollercoaster Ronaldo i znakomity Costa](/media/k2/items/cache/a1c85eadeae73abba1f94dd5640b89a5_L.jpg)
![Prawie 11 milionów złotych dla Korony Kielce za poprzedni sezon PKO Ekstraklasy](/media/k2/items/cache/120379ad7d956ee1986e464b2f615919_L.jpg)
![Powrót do Korony Kielce stał się faktem](/media/k2/items/cache/f3dbe4624d7a1975a50b672dfba1d2bc_L.jpg)
![Korona pożegnała oficjalnie czterech zawodników](/media/k2/items/cache/3e2adac778d8606a20ccc2ba4055bb04_L.jpg)
![Koroniarze poznali termin pierwszego wyjazdu do beniaminka i drugiej domowej potyczki](/media/k2/items/cache/f70cadfc1a427ddbd8a0fb9a28f2df20_L.jpg)
![Euro Express: Koniec pięknej przygody Gruzinów. W ćwierćfinale przedwczesny finał](/media/k2/items/cache/a7e33332db5c6bfc5c64ffde4b41e389_L.jpg)
![Korona przestała płacić Ojrzyńskiemu](/media/k2/items/cache/6f11c3d6e754401b6202fc7678ef831f_L.jpg)
![Strzelił dwie piękne bramki w sparingu. Czy Jakub Konstantyn wywalczy miejsce w pierwszym składzie?](/media/k2/items/cache/8ed3049ebfb10b5b75de4b0ec2265668_L.jpg)
![Kuzera: Mam nadzieję, że Długosz wkrótce do nas dołączy](/media/k2/items/cache/dd644d0ef94efd58c8d672985cb1fb5a_L.jpg)