SPORT
Lijewski ma krwiaka na gardle. Jego występ w rewanżu z Płockiem jest poważnie zagrożony
![Lijewski ma krwiaka na gardle. Jego występ w rewanżu z Płockiem jest poważnie zagrożony](/media/k2/items/cache/c98d45147617e9cb9194a6c24a28fe18_XL.jpg)
![Lijewski ma krwiaka na gardle. Jego występ w rewanżu z Płockiem jest poważnie zagrożony](/media/k2/items/cache/c98d45147617e9cb9194a6c24a28fe18_L.jpg)
Pod bardzo dużym znakiem zapytania stoi występ Krzysztofa Lijewskiego w rewanżowym spotkaniu finału mistrzostw Polski z Orlenem Wisłą Płock. Prawy rozgrywający Vive Tauronu Kielce pierwszy pojedynek na Mazowszu zakończył z rozbitą brodą i głową oraz krwiakiem na gardle. - Nie wiadomo czy Krzysiek zagra. Żeby był zdrowy na przyszłość to będzie najważniejsze. Oby nie potrzebował operacji - mówi Tałant Dujszebajew, trener „Żółto-biało-niebieskich”.
Popularny „Lijek” na początku spotkania został w bandycki sposób zaatakowany przez Jose De Toledo, co zakończyło się rozciętą skórą na podbródku. Lekarze błyskawicznie założyli mu pięć szwów i zawodnik wrócił do gry. W drugiej części spotkania kapitan „Nafciarzy” Adam Wiśniewski popchnął Lijewskiego na Mateusza Piechowskiego, a obrotowy gospodarzy potraktował go ciosem w głowę i szyję. - Po tym uderzeniu podczas którego miał rozciętą głowę dostał też uderzenie w szyję. To byłą jedna sytuacja. Po meczu odczuwał to mocniej. Teraz jest konsultowany przez lekarzy i przechodzi badania - wyjaśnia Robert Dziwoń, fizjoterapeuta Vive Tauronu.
W drodze powrotnej do Kielc Lijewski miał problemy z oddychaniem oraz zawroty głowy. - Całą noc i dzień był w szpitalu. To co było w środę to nie był sport. Chcę, żeby wszyscy to zrozumieli. Człowiek, który robi takie niesportowe zachowania musi być ukarany. To nie było normalne spotkanie, to była jedna rzecz: wybić nas z meczu. Dziękuję chłopakom, że wytrzymali to - przekonuje Tałant Dujszebajew.
Decyzja o występie Lijewskiego w sobotnim meczu w Hali Legionów zapadnie dopiero w piątek po dokładnych badaniach.
![Jacek Kiełb zadebiutuje w nowych barwach](/media/k2/items/cache/0d5810c05d1dfb405a7335e43df5f9d2_L.jpg)
![Tłumy znów pojawią się meczu Korony. Sponsorzy udostępnili dodatkowe miejsca](/media/k2/items/cache/be649cc6cb66cb10431e106dd5ea2c84_L.jpg)
![„Nie wyobrażam sobie, aby ten sezon był taki, jak poprzedni”](/media/k2/items/cache/baeacf17ce24c712820622fb5ad8dad6_L.jpg)
![Nowa sezon, stara Korona. Najlepszy rezerwowy [Oceny redakcji]](/media/k2/items/cache/3f41e26ec4a5ccab703f1aefd20b1304_L.jpg)
![Gustafsson: Kiedy przystępujesz do pierwszego meczu, nie wiesz, czego się spodziewać](/media/k2/items/cache/52b87f700ceae2f60ef73dd84405cf06_L.jpg)
![Kuzera: Jeszcze wiele pracy przed nami](/media/k2/items/cache/00c4010a62374b3bd43f0ec6ad2b78bd_L.jpg)
![Młodzież „pogoniona” przez Portowców. Ze Szczecina wracamy na tarczy](/media/k2/items/cache/af237c5168918fcecc1bbd422cca300c_L.jpg)
![Korona rozpoczyna siedemnasty sezon w elicie! Na początek niewygodna Pogoń](/media/k2/items/cache/9e91202433c6f628199bb7eebdf8e39c_L.jpg)
![Kuzera zaskoczy składem? Strzeboński kandydatem do gry?](/media/k2/items/cache/72cd53593b69ae297ab31d2fdf69b57d_L.jpg)