SPORT
Lijewski: Pokazują, że są bardzo wszechstronnymi zawodnikami
Krzysztof Lijewski skomentował sobotnie zwyciestwo swojej drużyny nad Chrobrym Głogów. Ta wygrana zagwarantowała awans do finału Orlen Superligi.
Krzysztof Lijewski, drugi trener Industrii: – Było widać duże zmęczenie w naszych szeregach. Nie ukrywamy tego, że środowy mecz z Magdeburgiem kosztował chłopaków sporo sił. Graliśmy w okrojonym składzie, ponieważ Alex i Dani są przeziębieni. Jesteśmy optymistami, że od poniedziałku będą do dyspozycji Talanta. Wolimy jednak dmuchać na zimne i słusznie, że dostali wolne. W ich miejsce szanse na grę dostali zawodnicy, którzy występowali mniej, dało to także możliwość przetestowania różnych rozwiązań. Nasza przewaga po pierwszej połowie była dość duża, więc mogliśmy na to drugie z wymienionych sobie pozwolić. Graliśmy inny handball niż zazwyczaj, było więcej pragmatyzmu w naszej postawie, dzięki czemu spokojnie budowaliśmy akcje w ataku. Może nie było to bardzo powolne, ale nie na takim tempie jak zazwyczaj. Ponadto szukaliśmy przewag fizycznych nad rywalami i staraliśmy się wykorzystywać swoje sytuacje. Tak naprawdę wszystko zaczyna i kończy się na obronie więc, dzięki temu mieliśmy okazję na kontrataki, do których nasi zawodnicy biegali ochoczo. W konsekwencji zbudowaliśmy wysoką przewagę i mogliśmy ten mecz kontrolować do końca.
Manewry taktyczne
– To nie powinno być nowością dla ludzi znających się na piłce ręcznej, że w drużynie, którą prowadzi Talant Dujshebaev zawodnicy nie mają przypisanych pozycji. Nominalne owszem, ale oni pokazują też, że są bardzo wszechstronnymi zawodnikami i pomimo błędów potrafią odnaleźć się w nowych rolach, dodając pozytywne impulsy drużynie. To jest budujące.