Lettieri: w ekstraklasie wszystkie mecze są wyrównane, często o wyniku decyduje forma dnia

Drużyna ze Śląska była rewelacją poprzedniego sezonu, kiedy jako beniaminek zajęła 4. miejsce, które dało jej przepustkę do gry w eliminacjach Ligi Europy. W trwających rozgrywkach jeśli chodzi o wyniki jest gorzej. Zespół prowadzony przez dobrze znanego w Kielcach Marcina Brosza z trzynastoma punktami na koncie plasuje się na 14. lokacie.

– To jest drużyna, która potrafi grać w piłkę. Mecze z ich udziałem często kończyły się remisami, w tych starciach często mieli szansę na odniesienie zwycięstwa – wyjaśniał Gino Lettieri.  – To jest drużyna, która ma mocne strony przede wszystkim w ofensywie. To nie tylko młodzi zawodnicy, w swojej kadrze mają kilku doświadczonych graczy: Angulo, Matuszczyka, Suareza – przez to wszystko sądzimy, że czeka nas bardzo ciekawy mecz – przekonywał włoski szkoleniowiec.

Korona po przerwach reprezentacyjnych w tym roku jeszcze nie wygrała. We wrześniu zremisowała na wyjeździe z Pogonią Szczecin 1:1, a w październiku najpierw uległa w delegacji Lechowi Poznań (1:2), a tydzień później w Kielcach musiała uznać wyższość Cracovii (0:1).

– Przerwy są normalne. Po ostatniej, w październiku nie weszliśmy najlepiej, ale teraz uważamy, że ten czas przepracowaliśmy bardzo dobrze. Sądzimy, że Górnik też skorzystał na tych wolnych dwóch tygodniach. Szanse są wyrównane  – zakończył Lettieri.

Sobotni mecz Korona - Górnik na Suzuki Arenie rozpocznie się o godz. 15.30 i będzie w całości transmitowany na naszej antenie.