SPORT
Kwiecień niebawem dołączy do Korony
Korona Kielce i Jagiellonia Białystok zmierzą się ze sobą w najbliższą niedzielę. Wszystko wskazuje na to, że mecz poprzedzi transfer między tymi klubami. Do stolicy Świętokrzyskiego na wypożyczenie do końca sezonu trafi Bartosz Kwiecień.
O takim ruchu spekulowano od listopada poprzedniego roku. Zawodnik już dawno miał przystać na taki wariant, ostateczne słowo należało jednak do Jagiellonii. Białostocki klub czekał z podjęciem decyzji, ponieważ na początku przygotowań do drugiej części sezonu kontuzji łydki nabawił się środkowy obrońca Ivan Runje, dodatkowo w grę wchodziło odejście defensywnego pomocnika Tarasa Romanczuka. Bartosz Kwiecień może grać na obu tych pozycjach. Na początku lutego na Podlasie ściągnięto jednak kolejnego stopera – Bogdana Tiruza z rumuńskiego FC Viitorul, co otworzyło drogę do czasowego odejścia wychowanka Juventy Starachowice.
W międzyczasie sprawę skomplikowała choroba Bartosza Kwietnia, który musiał przedwcześnie opuścić zgrupowanie Jagiellonii w tureckim Belek, aby poddać się mocnej terapii antybiotykowej. Zawodnik wznowił już indywidualne treningi, które najprawdopodobniej będzie kontynuował w Kielcach, o czym poinformował za pośrednictwem Twittera Piotr Wołosik, dziennikarz "Przeglądu Sportowego".
"News sprzed kilku tygodni stał się faktem – pomocnik Jagiellonii Bartosz Kwiecień rusza w drogę do Kielc (wypożyczenie do Korony)" – napisał dziennikarz.
Bartosz Kwiecień grał w Koronie w latach 2013-2017 (w międzyczasie był wypożyczany do Górnika Łęczna i Chrobrego Głogów). W kieleckim klubie zaliczył 20 oficjalnych występów. Pod koniec lipca 2017 roku przeniósł się do Jagiellonii, która zapłaciła za niego 400 tysięcy złotych – tyle wynosiła klauzula zawarta w kontrakcie. Do tej pory popularny "Kwiatek" zaliczył 65 występów dla klubu z Białegostoku. W trwającym sezonie zagrał w 11 spotkaniach PKO Ekstraklasy.