SPORT
Korona wróciła do pracy. Sewerzyński zagra od pierwszych minut ze Śląskiem?
Piłkarze Korony Kielce rozpoczęli bezpośrednie przygotowania do rundy finałowej LOTTO Ekstraklasy. „Żółto-czerwoni” zainaugurują ją w Poniedziałek Wielkanocny domowym starciem ze Śląskiem Wrocław.
Gino Lettieri po ostatniej wysokiej porażce w Gliwicach swoim zawodnikom dał trzy dni wolnego. „Żółto-czerwoni” na pierwszych zajęciach po powrocie pracowali nad elementem, którego brakowało im w ostatnich meczach, a więc skutecznością.
Do normalnych treningów wrócił już Jakub Żubrowski, który w meczu z Piastem nie zagrał z powodu drobnego urazu. Z drużyną wciąż nie pracuje Marcin Cebula, który od dłuższego zmaga się z problemem mięśniowym. Nie wiadomo jak długo wychowanek Pogoni Staszów będzie musiał jeszcze pauzować. Przez kilka dni z gry wyłączony będzie jeszcze Bartosz Rymaniak.
Bardzo prawdopodobne, że w poniedziałkowej rywalizacji ze Śląskiem Wrocław szansę występu od pierwszych minut otrzyma Oskar Sewerzyński. Niespełna osiemnastoletni środkowy pomocnik nie pojechał z drużyną juniorów kieleckiego klubu na czwartkowy, wyjazdowy mecz z Pogonią Szczecin.
Korona w środę w planach ma jeszcze jeden popołudniowy trening. Część zawodników została oddelegowana na mecz czwartoligowych rezerw kieleckiego klubu z Łysicą Bodzentyn (stadion przy ul. Szczepaniaka godz. 17.00). W następnych dniach podopieczni Gino Lettieriego będą ćwiczyć raz dziennie. Poniedziałkowe starcie Korona – Śląsk na Suzuki Arenie rozpocznie się o godz. 18.00 i będzie w całości transmitowane na naszej antenie.