SPORT
Korona dalej niedokapitalizowana. Niemieccy właściciele chcą sprzedać swoje akcje?
Korona Kielce ciągle pozostaje bez podniesienia kapitału zakładowego. Na czwartym z rzędu Walnym Zgromadzeniu Akcjonariuszy nie została podjęta stosowana uchwała. Coraz głośniej mówi się, że niemieccy właściciele chętnie sprzedaliby swoje udziały innemu podmiotowi.
– Rozmowy idą w pozytywną stronę. Najprawdopodobniej na następnym spotkaniu wszystko zostanie zamknięte – płynęło z klubowych gabinetów po ostatnim spotkaniu większościowych akcjonariuszy kieleckiego klubu, które odbyło się 5 lutego. Były to płonne nadzieje.
Podobnie jak wtedy, tak i teraz na Suzuki Arenie nie pojawił się nikt z rodziny Hundsdörferów. Na z spotkanie z prezydentem Bogdanem Wentą wysłany został ich pełnomocnik.
Sprawa jest bardzo dziwna, ponieważ od września poprzedniego roku słyszeliśmy, że spółka bez dokapitalizowania kwotą 5,1 milionów złotych nie będzie mogła funkcjonować. W grudniu kieleccy radni wyrazi zgodę na przekazanie na ten cel 1,43 mln złotych. Niemieccy właściciele mieli przeznaczyć proporcjonalne do udziałów 3,67 mln złotych.
Kiedy wydawało się, że reszta jest formalnością, na jaw wypłynęło pismo prezydenta Bogdana Wenty złożone do Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu, które zahamowało decyzję rodziny Hundsdörferów o przekazaniu pieniędzy. Niemcy chcieli dokładnie zbadać sprawę. Uczynili to, ale mimo opinii swoich prawników, dalej nie zdecydowali się na dokapitalizowanie spółki. Kolejny raz piłka była po ich stronie, bo miasto ma zabezpieczone środki na ten cel.
Nieoficjalnie mówi się, że niemieccy właściciele chętnie pozbyliby się swoich udziałów. Podobno w tej spawie prowadzili już rozmowy z zainteresowanymi podmiotami. Według naszych informacji, ten temat był poruszony podczas piątkowego spotkania na Suzuki Arenie.
Dodajmy, że dokapitalizowanie spółki jest konieczne, aby pokryć powstałe w poprzednim sezonie zadłużenie, a co za tym idzie, zamknąć rok budżetowy. Bez tego zabiegu klub będzie miał problemy z uzyskaniem licencji na występy w Ekstraklasie. Stosowne decyzje muszą zapaść do połowy marca. Kolejne Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy odbędzie się na początku nowego miesiąca.