Korona chce w końcu zdobyć komplet punktów na Suzuki Arenie. Kielczanie podejmują Pogoń

Od ostatniego spotkania obu tych zespołów sporo się zmieniło. Przed 7. kolejką Pogoń z zaledwie trzema punktami na koncie zamykała ligową tabelę, Korona miała osiem "oczek" więcej i systematycznie budowała przewagę nad dolną "ósemką". W Szczecinie padł remis 1:1. Po tamtym spotkaniu podopieczni Kosty Runjaicia na Stadionie Miejskim im. Floriana Krygiera nie stracili już żadnego punktu. Ostatnie zwycięstwo 3:1 nad Górnikiem Zabrze było już ósmym z rzędu przed własną publicznością.

Biorąc pod uwagę tabelę od 8. kolejki, to Pogoń razem z Cracovią są najlepiej punktującymi drużynami w LOTTO Ekstraklasie. Oba te zespoły zdobyły w tym czasie po 30 "oczek", Korona 23, dlatego jej przewaga nad zespołem z portowego miasta wynosi tylko punkt. Walka o grupę mistrzowską nabiera rumieńców, a piątkowe starcie na Suzuki Arenie obu zespołom może dać spory oddech nad napierającymi rywalami.

– Wygrana w każdym meczu jest ważna, nie tylko ta. Jednym zwycięstwem wiele nie osiągniemy. Zrobimy wszystko, żeby wygrać, ale Pogoń nie jest słabą drużyną. Ostatnio potrafili odmienić mecz pomimo tego, że przegrywali. Są w dobrej formie – przekonuje trener "żółto-czerwonych", Gino Lettieri.

Włoski szkoleniowiec przed piątkowym spotkaniem ma niemal komfortową sytuację kadrową. Po odcierpieniu kary zawieszenia za nadmiar żółtych kartek będzie mógł zagrać już Jakub Żubrowski. Pod znakiem zapytania stoi jedynie występ powracającego po urazie Eli Soriano. W drużynie Pogoni przymusowa pauza z powodu kartek czeka dwóch podstawowych defensorów: Davida Steca i Sebastiana Walukiewicza. Nie zagra również kontuzjowany Hubert Matynia.

Piątkowe spotkanie na Suzuki Arenie rozpocznie się o godz. 20.30 i będzie w całości transmitowane na antenie Radia eM Kielce.

wypowiedź Lettieriego: korona-kielce.pl