SPORT
Grzesik nie będzie asystentem Smyły. Skupi się na ukończeniu kursu UEFA PRO
Sławomir Grzesik nie znajdzie się sztabie szkoleniowym pierwszej drużyny Korony Kielce. 49-letni szkoleniowiec w najbliższym czasie skupi się na ukończeniu kursu UEFA PRO oraz dalej będzie prowadził trzecioligowe rezerwy klubu.
Sławomir Grzesik w ostatnich dwóch tygodniach, po raz trzeci w karierze, wcielił się w rolę tymczasowego szkoleniowca pierwszego zespołu. Z tego zadania wywiązał się bardzo dobrze, ponieważ w ostatnim, zremisowanym starciu z Wisłą Kraków kibice zobaczyli zupełnie inną Koronę.
– Chciałbym podziękować trenerowi Grzesikowi, które przez minione dwa tygodnie wykonał super pracę z drużyną. W tym czasie zmienił jej obliczę. Myślę, że nowy szkoleniowiec, który przejmuje zespół po tym krótkim czasie, ma łatwiejszą pracę, niż miałby to w momencie objęcia go bezpośrednio po trenerze Lettierim – mówił na poniedziałkowej konferencji prasowej, Krzysztof Zając, prezes Korony Kielce.
Według wstępnych planów, Sławomir Grzesik miał znaleźć się w sztabie szkoleniowym Mirosława Smyły. Po rozmowach zdecydowano się jednak na inny wariant.
– Myślę, że jest to dobra decyzja dla wszystkich stron: pierwszej i drugiej drużyny oraz dla mnie. Jestem w trakcie kursu UEAFA PRO, który jest bardzo czasochłonny. W najbliższym czasie będę miał co najmniej dziesięć trzydniowych wyjazdów do Białej Podlaskiej. W między czasie odbywają się tzw. mikrogrupy, gdzie muszę pojeździć po różnych klubach, na mikrostaże do innych szkoleniowców. Nie wyobrażam sobie takiej pracy przy pierwszej drużynie, gdzie wyjadę w niedzielę, a z zawodnikami będę widział się w czwartek. Jeszcze raz podkreślę, to dobra decyzja dla całego klubu – wyjaśniał Sławomir Grzesik.
49-letni szkoleniowiec w październiku poprowadzi również juniorów Korony Kielce w Lidze Młodzieżowej UEFA. "Żółto-czerwoni" w pierwszej rundzie tych rozgrywek rozegrają dwumecz z najlepszą młodzieżową ekipą Hiszpanii – Realem Saragossa.
Mirosław Smyła w najbliższym czasie będzie współpracował z dotychczasowym sztabem szkoleniowym, w którym znajdują się Kamil Kuzera (asystent), Mirosław Dreszer (trener bramkarzy) i Michał Dutkiewicz (trener przygotowania fizycznego). Były szkoleniowiec Wigier Suwałki dalej ściśle będzie współpracował ze Sławomirem Grzesikiem i Maciejem Śmiechem, którzy odpowiadają za drugą drużynę.