SPORT
Dujshebaev przed Zagłębiem: Nie ma płakania. Nawet w ośmiu musimy walczyć
Po wyczerpującym pojedynku z Barceloną Industria Kielce udaje się na daleki wyjazd. – Pokazali, że potrafią wygrywać z mocniejszymi rywali – mówi o Zagłębiu Lubin, niedzielnym przeciwniku, Cezary Surgiel.
Zagłębie Lubin udanie rozpoczęło sezon i po czterech kolejkach ma siedem punktów na swoim koncie.
– Zawsze pozytywne wyniki budują zaufanie w drużynie. W ubiegłym roku byli na przeciwnym biegunie, a teraz są w gazie i nie będzie to łatwy pojedynek – mówi trener Talant Dujshebaev.
– Ten zespół już pokazał, że z teoretycznie mocniejszymi potrafi wygrywać. Tak było w meczach z Gwardią Opole i Górnikiem Zabrze. Z nami też będą walczyć o zwycięstwo – twierdzi skrzydłowy Cezary Surgiel.
Do najbliższego spotkania, tak jak do poprzednich, „Żółto-biało-niebiescy”, przystępują w okrojonym składzie.
– To jest życie. Kiedyś mieliśmy dwunastu, później czternastu zawodników do gry, a teraz nie będziemy płakać. Nawet kiedy będę miał do dyspozycji ośmiu czy dziewięciu chłopaków musimy walczyć – dodaje szkoleniowiec.
Początek niedzielnego spotkania o godzinie 18.