SPORT
Czekala: Korzystam z szansy i chcę dawać drużynie jak najwięcej
Piłkarki Korony Handball za niespełna trzy tygodnie rozegrają swój pierwszy mecz w PGNiG Superlidze. Przed startem rozgrywek sporym problemem beniaminka są kontuzję kilku zawodniczek. Z powodu urazów z gry ciągle wyłączone są: bramkarka Małgorzata Hibner, rozgrywające Honorata Syncerz, Kornelia Czubaj i Agnieszka Młynarska oraz skrzydłowa Wiktoria Gliwińska. W związku z tym więcej szans w meczach sparingowych dostają młode szczypiornistki, jedną z nich jest 19-letnia Honorata Czekala, która kilka tygodni temu podpisała swój pierwszy, trzyletni kontrakt z kieleckim klubem.
- Jest to nowa przygoda, wyzwanie. Zobaczymy jak to będzie wyglądać. Mam nadzieję, że jak najlepiej. Myślę, że każda z nas dołoży coś od siebie w Superlidze. Umiejętności dzięki temu na pewno idą w górę. W sporcie czasami jest tak, że kontuzja jednej jest szansą dla drugiej. Korzystam z tego jak mogę i chcę dać jak najwięcej dla zespołu - przekonywała Czekala.
Kielczanki w ostatni weekend rozegrały dwa mecze towarzyskie w Chorzowie, w których zaliczyły porażki z miejscowym Ruchem oraz Piotrcovią Piotrków Trybunalski. Młoda rozgrywająca zanotowała w nich sześć trafień. - Nie były to nasze najlepsze spotkania. Ciężko nam się grało. Myślę, że gdzieś koncentracja była delikatnie za mała. Jesteśmy już po prawie całym okresie przygotowawczym, więc zmęczenie jest już spore, ale teraz jest czas, żeby złapać świeżość i następne mecze już będą lepsze. Wszystko jest potrzebne, aby osiągać jak najlepsze wyniki - wyjaśniała popularna „Honda”.
Korona Handball w piątek i w sobotę weźmie udział w towarzyskim turnieju w Piotrkowie Trybunalskim, gdzie obok miejscowej Piotrcovii zagrają UKS PCM Kościerzyna i pierwszoligowa Varsovia Warszawa.