Pięć zmian i dwie przerwy. Kolejne elementy planu powrotu PKO Ekstraklasy

Przypomnijmy: w poniedziałek wchodzi w życie plan przygotowany przy współpracy ekstraklasowych klubów. Jego pierwszym etapem jest dwutygodniowa izolacja sportowa. Następnie, po przeprowadzeniu testów na koronawirusa, zawodnicy mają przystąpić do treningów w kilkoosobowych grupach. W okolicach 10 maja możliwe byłyby normalne treningi. Wszystko ma odbywać się przy maksymalnym zachowaniu ostrożności. Od poniedziałku każdy piłkarz jest zobligowany do szczegółowego raportowania o swoim stanie zdrowia.

Inaczej będą wyglądały również mecze, w których będzie uczestniczyła tylko mocno ograniczona liczba osób. Zmianie ulegnie sposób toczenia pojedynków. W pierwszych pięciu kolejkach po powrocie trenerzy będą mogli dokonać dwie dodatkowe zmiany. Ponadto, zostaną wprowadzone przerwy w 30. i 75. minucie.

Między innymi o tym w programie "Cafe Futbol" na antenie Polsatu Sport opowiedział prof. dr hab. n. med. Krzysztof Pawlaczyk, który jest jednym z autorów planu. Nad jego przygotowaniem pracował m.in. Michał Dutkiewicz, trener przygotowania fizycznego Korony Kielce.

– Pomysł na dodatkowe zmiany pojawił się, ponieważ zdaniem wielu trenerów okres przygotowawczy może okazać się za krótki. Chcieliby przygotowywać się nie dwa i pół, trzy, ale pięć tygodni. Proszę pamiętać, że trening w warunkach izolacji rozpoczyna się w poniedziałek 20 kwietnia. Trening indywidualny biegowy rozpocznie się około 27 kwietnia. Treningi grupowe – 4-5 maja, a najpóźniej 12-15 maja zajęcia z pełnymi drużynami. Pamiętajmy, że na początku mecze będą się odbywały co trzy dni. Danie możliwości dokonania dodatkowych zmian może więc być profilaktyką przed niepotrzebnymi kontuzjami – wyjaśniał doktor Krzysztof Pawlaczyk.

Zmagania w PKO Ekstraklasie zostały wstrzymane 13 marca po 26. kolejce. Do rozegrania pozostało jeszcze 11 meczów. Korona Kielce  z dorobkiem 26 punktów zajmuje zagrożone spadkiem 14. miejsce. Podopieczni Macieja Bartoszka tracą pięć "oczek" do bezpiecznej lokaty.

źródło: własne, polsatsport.pl