REGION
Zmniejsza się ubóstwo w regionie
O ponad 20 tysięcy osób w ciągu trzech lat zmniejszyła się liczba korzystających z pomocy społecznej w województwie świętokrzyskim. Tak wynika z danych zebranych przez Urząd Wojewódzki w Kielcach. Według statystyk z wsparcia korzysta również mniej rodzin. W ubiegłym roku było ich prawie 10 tysięcy mniej niż trzy lata temu.
W 2015 roku z pomocy społecznej w naszym regionie korzystało ponad 76 tysięcy osób i prawie 50 tysięcy rodzin. Z roku na rok liczby te systematycznie spadały i w 2018 roku wynosiły odpowiednio ponad 55 tysięcy i prawie 40 tysięcy. Agata Wojtyszek, wojewoda świętokrzyski, uważa, że wpływ na to mają programy rządowe: "Rodzina 500 plus" i "Dobry start".
- Po wprowadzeniu w 2016 roku programu "Rodzina 500 plus" odnotowujemy, iż rodziny coraz lepiej radzą sobie ze swoją sytuacją ekonomiczną. Nasze wewnętrzne wojewódzkie badania wykazały, że pieniądze te w pierwszej kolejności przeznaczały na spłatę długów i przygotowanie świąt, nie zadłużając się ponownie. Dodatkowo wprowadzony program "Wyprawka szkolna" pozwolił na przygotowanie dzieci do szkoły. To są programy rządowe, które powodują spadek ubóstwa. Obserwujemy też, że coraz więcej rodzin wyjeżdża poza miasto na weekendy i wakacje - mówi wojewoda.
Krzysztof Gąsior, dyrektor Świętokrzyskiego Centrum Profilaktyki i Edukacji, podkreśla, że wsparcie finansowe rodzin spowodowało, iż rodzice spędzają więcej czasu ze swoimi dziećmi. - Jeżeli tak się dzieje, to z pewnością oddziałowuje to korzystnie, również jeżeli chodzi o rzeczy związane z wydatkowaniem pieniędzy. Zdarzają się kontrowersje. Niektórzy mówią, że kwoty, które pochodzą z programów rządowych mogą być przeznaczane na alkohol, ale my nie zauważamy - jako gminna komisja rozwiązywania problemów alkoholowych - wzrostu zgłoszeń dotyczących nadużywania alkoholu - stwierdza Krzysztof Gąsior.
- Osoby, które mają jakieś kłopoty, zawsze będą korzystać z pomocy ośrodka, ale niewątpliwie wszystkie rządowe programy wpływają na poprawę sytuacji rodzin. Jeśli chodzi o przemoc domową, mogę powiedzieć, że lepsza sytuacja ekonomiczna pozwala matkom lepiej chronić własne dzieci - dodaje Grażyna Pisarczyk z Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Kielcach.