REGION
Przyszła jesień – wyjmij odblask z szafy!
Wraz z nadejściem jesieni musimy przygotować się na coraz szybciej zapadający zmrok. W związku z tym policjanci przypominają, że noszenie odblasków jest obowiązkowe poza terenem zabudowanym. Ten mały gadżet może uratować pieszemu, czy rowerzyście życie.
Choć póki co aura raczej przypomina letnią, już wkrótce może się to zmienić. Deszcz, mgły i szybko zapadający zmrok nie sprzyjają bezpieczeństwu na drogach.
- Po zmroku, pieszy bez odblasku jest widoczny dla kierowcy z odległości około 20,30 metrów. Wystarczy odblaskowa opaska na ręce czy noce, by ta odległość zwiększyła się do mniej więcej 150 metrów. To ogromna różnica i cenny czas na reakcję kierowcy – podkreśla mł. asp Małgorzata Pędzik z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
Policjanci apelują o korzystanie z elementów odblaskowych także w miastach, zwłaszcza w słabo oświetlonych rejonach.
- Założenie odblasku nic nie kosztuje, nie wstydźmy się ich. Bądźmy odpowiedzialni i bezpieczni na drogach – mówi komisarz Mariusz Bednarski ze świętokrzyskiej drogówki.
Warto wiedzieć, że elementy odblaskowe powinny być umieszczone tak, by znalazły się w polu działania świateł samochodowych i były zauważalne dla kierujących nadjeżdżających zarówno z tyłu i z przodu. Światła pojazdu najpierw oświetlają dół sylwetki pieszego – odblaski dobrze więc zakładać jak najniżej.