REGION
Przedszkola i żłobki zamknięte. Z pewnymi wyjątkami
Od dzisiaj, decyzją rządu, wszystkie przedszkola i żłobki są zamknięte. Z opieki mogą skorzystać jednak dzieci, których rodzice pracują w konkretnych zawodach – między innymi medycznych, w służbach mundurowych czy nauczyciele.
Jak wyjaśnia świętokrzyski kurator oświaty Kazimierz Mądzik, dzieci do placówek mogą zaprowadzić osoby zaangażowane w walkę z pandemią.
- To na przykład medycy, ale i policjanci, strażnicy miejscy, nauczyciele. Wiemy, że te osoby korzystają z możliwości pozostawienia pociechy w przedszkolu – mielibyśmy spory problem, gdyby tak się nie stało i nie przyszliby oni do pracy. Podobnie jest w przypadku uczniów klas I-III. Dla nich zapewniona jest opieka na świetlicach – mówi Mądzik.
W Przedszkolu Samorządowym nr 35 w Kielcach, chęć przyprowadzania dziecka zadeklarowało 25 rodziców.
- To między innymi ratownicy medyczni, osoby które pełnią służbę w jednostkach zapewniających bezpieczeństwo i porządek publiczny, nauczyciele oraz opiekunowie w żłobkach, a także osoby pracujące w ośrodkach dla osób niepełnosprawnych – wylicza Joanna Bogucka, referent placówki.
Natomiast w Przedszkolu Samorządowym nr 24 w Kielcach, na ten moment z opieki będzie korzystało czworo dzieci.
- Lista osób, które mogą przyprowadzić dziecko została rozszerzona, więc spodziewamy się, że jeszcze przybędzie nam podopiecznych – stwierdza Marzena Uznańska, dyrektor placówki.
Pełna lista uprawnionych do przyprowadzenia dziecka do placówek, poniżej: