Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

REGION

Plaga zwolnień z WF-u

poniedziałek, 09 października 2023 12:47 / Autor: Iwona Gajewska-Wrona
Plaga zwolnień z WF-u
Plaga zwolnień z WF-u
Iwona Gajewska-Wrona
Iwona Gajewska-Wrona

Ponad 80 procent dzieci i młodzieży nie jest wystarczająco aktywnych fizycznie, aż 30 procent uczniów korzysta ze zwolnień lekarskich z zajęć WF-u. Fizjoterapeuci i lekarze alarmują: brak ruchu przyczynia się do wielu problemów zdrowotnych.

Dane przedstawione w raporcie Global Matrix 4.0 są niepokojące: tylko niespełna dwadzieścia procent dzieci ma odpowiednią ilość ruchu. To z kolei wpływa na kolejne statystyki: nawet ponad 90 procent dzieci w wieku szkolnym cierpi na jedną lub więcej wad postawy.

Powodów, dla których dzieci nie chcą ćwiczyć na lekcjach wychowania fizycznego jest co najmniej kilka. Są uczniowie, którym po prostu nie chce się ruszać, ale są też tacy, których niechęć do tych zajęć ma inne podłoże.

- Ciągle wykonujemy te same ćwiczenia. Praktycznie na każdych zajęciach gramy w piłkę – mówi Martyna z jednej z kieleckich szkół podstawowych (ze względu na dobro dziecka, nazwisko oraz nazwa szkoły pozostaje do wiadomości redakcji). A druga dziewczynka dodaje: - Nasz nauczyciel wręcz krzyczy na nas, jak coś nam się nie udaj.

Wielu rodziców zaniepokojonych skargami dzieci zgłasza się do lekarza po zwolnienia z takich zajęć.

- Choć takich próśb jest mniej niż jeszcze kilka lat temu, to nadal się pojawiają. Rodzice jako powód podają także wstyd dziecka z powodu nadwagi. W takich sytuacjach zawsze tłumaczę, że zwolnienie z WF-u sprawy nie załatwi, a jeszcze bardziej pogłębi problem – mówi Klaudia Tokarska-Jakubczyk, lekarz medycyny rodzinnej oraz specjalista rehabilitacji medycznej.

Specjalistka dodaje, że każdy z nas, a zwłaszcza dzieci i młodzież szkolna, powinien poświęcać na aktywność fizyczną przynajmniej jedną godzinę dziennie.

- Pamiętajmy, że sport i zdrowy styl życia wpływają nie tylko na nasz wygląd, ale także na nasze zdrowie ogólne. Aktywność fizyczna stymuluje układ odpornościowy. Dzieci, które mało się ruszają są bardziej podatne na infekcje. Nie zapominajmy też, że to wszystko będzie miało wpływ na ich dorosłe życie. Myślę, że jeżeli ta tendencja się nie zmieni, to za kilkanaście lat będziemy mieć grupę dwudziesto- czy trzydziestolatków z problemami z kręgosłupem i stawami – dodaje Klaudia Tokarska- Jakubczyk.

O tym, jak ważny jest ruch głośno mówią także fizjoterapeuci.

- Możemy powiedzieć, że mamy obecnie do czynienia z epidemią wad postawy. Do gabinetów zgłasza się coraz więcej dzieci, nawet tych w wieku przedszkolnym. Wśród najczęstszych problemów możemy wymienić: asymetrię ciała, płaskostopie, stopy płaskokoślawe, kolana koślawe, słabą stabilizację brzucha, okrągłe plecy, zgarbioną postawę ciała czy skoliozy – wymienia Monika Pietras, fizjoterapeutka z  M’hango w Kielcach.

– W większości przypadków wady postawy są spowodowane właśnie brakiem ruchu i złymi nawykami.  Dzieci bardzo dużo czasu spędzają w pozycji siedzącej, mało tego: nie zwracają uwagi na to, jak siedzą. Dlatego apeluję do rodziców, by zwracali uwagę na prawidłową postawę swoich pociech nawet podczas zabawy – dodaje fizjoterapeutka.

Jak podkreśla Kazimierz Mądzik, świętokrzyski kurator oświaty, by zachęcić uczniów do ćwiczeń potrzebne są zmiany. Duże nadzieje wiąże chociażby z wprowadzonymi przez Ministerstwo Edukacji i Nauki od tego roku obowiązkowymi testami sprawnościowymi z WF-u dla klas IV-VIII oraz szkół ponadpodstawowych.

- Te testy nie będą podstawą do oceny końcowej z zajęć. One są po to, by sprawdzić, jakie są potrzeby uczniów. Pozwolą wyłonić tych najbardziej utalentowanych sportowo oraz wskazać problemy, z którymi zmagają się uczniowie. Dzięki temu będzie można tak zaplanować zajęcia, by wspierać w rozwoju każdego. Nikt nie powinien być wykluczony. Lekcje powinny być atrakcyjne- podsumował kurator. 

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO