Saperzy skończyli akcję w Skarżysku-Kamiennej. Bomba wydobyta

Przypomnijmy: w trakcie prac budowlanych ekipa pracująca przy wykopie natrafiła na bombę lotniczą o masie stu kilogramów. Na miejsce zostali wezwani saperzy z Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych w Kielcach. Po ewakuacji dworca PKP, okolicznej przychodni i ulic w promieniu 500 metrów, podjęli się oni niezwykle skomplikowanej akcji wydobycia niewypału.

Ze względu na umiejscowienie bomby, która została przyciśnięta metalową rurą do kamiennej skarpy, akcja była bardzo ryzykowna. Pracujący na miejscu saperzy z 31. Patrolu Rozminowania z Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych w Kielcach podjęli działania ręcznie. Na zasadzie prac archeologicznych lekko obluzowali bombę po czym przystąpili do jej wydobycia.

- Właśnie zakończyliśmy akcję wydobycia niewybuchu. Ładunek, który wyciągnęliśmy to bomba produkcji radzieckiej, produkowana dla lotnictwa wojskowego, burząca FAB-100, posiadająca dwa zapalniki. Operacja trwała około trzy godziny. Ewakuacja została zakończona, a ruch udrożniony. W tym momencie niewybuch jest przewożony na poligon wojsk lądowych w Nowym Dębie, gdzie zostanie zniszczony - poinformował nas st. chor. szt. Robert Kraskowski, dowódca patrolu rozminowań.