REGION
Saper myli się tylko raz. A pracy ma mnóstwo
![Saper myli się tylko raz. A pracy ma mnóstwo](/media/k2/items/cache/2189d3abdfc4a85bee4adcc9fc1d3123_XL.jpg)
![Saper myli się tylko raz. A pracy ma mnóstwo](/media/k2/items/cache/2189d3abdfc4a85bee4adcc9fc1d3123_L.jpg)
Już 115 zgłoszeń dotyczących odnalezienia niewybuchów z czasów I i II Wojny Światowej, odnotowali od początku roku saperzy z CPdMZ. Mundurowi mają pracy co niemiara, a najczęściej zjawiają się między innymi w powiecie kieleckim.
Średnio, w skali roku, saperzy podejmują około 250 tego typu interwencji. Tegoroczna liczba jest więc już imponująca.
– Zabezpieczyliśmy już dwa i pół tysiąca niebezpiecznych przedmiotów. Najczęściej zgłoszenia pochodzą z powiatu kieleckiego, ostrowieckiego i opatowskiego, a wszystko to oczywiście ma podłoże historyczne. To właśnie tam często odbywały się działania zbrojne w trakcie wojen – mówi sierż. Sebastian Tosnowiec, magazynier saper z Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych w Kielcach.
W pracy sapera nie brakuje nietypowych i trudnych interwencji. Szczególną byłą z pewnością ta z 19 lutego, z Suchedniowa. Podczas remontu jednego z domów znaleziono... radziecką bombę lotniczą z okresu II wojny światowej. Niewybuch znajdował się pod podłogą.
- To bardzo głośne podjęcie. Legenda dotycząca bomby znajdującej się w domu, była znana gospodarzom, ale traktowana oczywiście z przymrużeniem oka. Zabezpieczyliśmy ten pocisk, został on już zniszczony. Tę interwencję zapamiętam do końca życia – stwierdza sierż. Tosnowiec.
Ale z pewnością to nie jedyna sytuacja, która w pracy sapera wywołuje dreszcz na plecach.
- Kolejną, której nigdy nie zapomnę, była także interwencja z bombą. Pocisk znajdował się w wykopie w pobliżu dworca w Skarżysku-Kamiennej. Musieliśmy zamknąć dworzec, przejazd kolejowy, drogi, oczywiście przy wsparciu policjantów i straży pożarnej. Zasięg rażenia pocisku wynosił około kilometra. To było bardzo niebezpieczne i kosztowało nas dużo zdrowia – opowiada saper.
Jak dodaje, każdy niewybuch znaleziony w województwie świętokrzyskim trafia na poligon w Nowej Dębie i tam jest wysadzany.
- Oczywiście my również nie manipulujemy przy tych przedmiotach, staramy się dotykać je jak najmniej, bo każda taka sytuacja to narażanie życia – podkreśla sierż. Sebastian Tosnowiec.
Mundurowy apeluje jednocześnie, by w sytuacji gdy natkniemy się na niewybuch, od razu alarmować służby. Nigdy nie starajmy się zabezpieczać pocisku „na własną rękę”.
![Cytomammobus dotrze do kolejnych miejscowości](/media/k2/items/cache/08a3196be102b97b8a16c5c452f82f17_L.jpg)
![Miliony na inwestycje w ochronę powietrza w regionie](/media/k2/items/cache/7e32fd3e98a5ebdc673e9c87e81aad4d_L.jpg)
![Oddaliła się z zakładu opiekuńczego. Odnaleźli ją policjanci](/media/k2/items/cache/edde4743d3a9a8e4cc9f3649d1448ac7_L.jpg)
![Wspólne leczenie uzdrowiskowe dla małżonków](/media/k2/items/cache/67ac7a12bc73b9bca724d6498edf3ebf_L.jpg)
![Świętokrzyskich terytorialsów jest coraz więcej](/media/k2/items/cache/3c550faba96194b54cdf5a552bb76cb8_L.jpg)
![Kompletnie pijana 27-latka uciekała przed policjantami](/media/k2/items/cache/90735d9806fa5eebf2ee8bc52a4f20b9_L.jpg)
![Pożar ciągnika siodłowego. Pojazd doszczętnie spłonął](/media/k2/items/cache/968de3eef2e74fd8882629d7024eb0ed_L.jpg)
![[FOTO] Upamiętniliśmy mieszkańców pomordowanych przez Niemców w Lesie Wełeckim](/media/k2/items/cache/529bac56bd8d99bef0b177057f946ea9_L.jpg)
![[FOTO] W Chęcinach upamiętniono tragicznie zmarłych rajdowców](/media/k2/items/cache/dbd6fb234edc5995382c9ae4e9b3495e_L.jpg)