REGION
Młodzi kierowcy szkolą swoje umiejętności
Jakie są największe problemy „świeżych kierowców” i które nawyki absolutnie nie powinny zostać z nimi na stałe? By nauczyć się prawdziwie mistrzowskiej jazdy, młodzi kierujący brali udział w piątek, 22 października w szkoleniu na torze samochodowym w Miedzianej Górze.
Przygotowany przez instruktorów zestaw ćwiczeń ma uświadomić kierowcom czym jest prędkość i pokazać jak należy zachować się w sytuacjach awaryjnych.
– Mamy kilka ćwiczeń, a zaczynamy od fundamentu – pozycji za kierownicą, czyli prawidłowego ustawienie fotela. Kolejny krok to optymalna praca rąk na kierownicy, ponieważ często jest tak, że dominuje na niej jedna ręka. Doświadczenia wskazują jednak, że te dwie ręce na kierownicy dają nam dużo szybszą możliwość reakcji - tłumaczy Irek Dancewicz, instruktor techniki jazdy w SJS Driving Academy.
Podobnie jest w kwestii niewłaściwej pozycji „za kółkiem” – gdy dojdzie do zdarzenia na drodze, w pozycji pół leżącej, szybka reakcja jest utrudniona.
– W dzisiejszych szkoleniach uczestniczy 16 kierowców. To osoby, które prawo jazdy mają krótko, od kilku miesięcy. Oni jeszcze nie mają nawyków pielęgnowanych latami, szybko chłoną wiedzę i wdrażają to, czego ich uczymy – podkreśla.
Jak podkreśla, statystyki pokazują, że pierwsze lata za kierownicą są najtrudniejsze.
– Wielu z takich młodych kierowców doświadcza kolizji, czy wypadku. Dziś pokazujemy kierującym czym jest różnica dziesięciu kilometrów na godzinę, w przypadku konieczności zatrzymania się przed przejściem dla pieszych. Może być to kwestia życia i śmierci – alarmuje Irek Dancewicz.
Jak dodaje Kamila Kulak z Krajowego Centrum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, instruktorzy wychwytują niepoprawne zachowania młodych kierowców i wskazują im prawidłowe.
– Każde ćwiczenie uświadamia im, że praktyka czyni mistrza – ocenia.
W dzisiejszych zajęciach biorą udział kierowcy, którzy nie ukończyli 30. roku życia i mają prawo jazdy krócej niż dwa lata.