REGION
Jadę do Chotelu czy Chotla Czerwonego? Językoznawca wyjaśnia
Odmiana nazw miejscowości może przysporzyć nam kłopotów. Jedną z charakterystycznych dla naszego regionu jest Chotel Czerwony w gminie Wiślica, gdzie znajduje się gotycki kościół św. Bartłomieja. Jak poprawnie powiedzieć o tym, że się tam wybieramy? Odpowiada profesor Marek Ruszkowski, językoznawca z UJK, autor „Słownika nazw miejscowości województwa świętokrzyskiego”.
– Zgodnie z miejscowym zwyczajem, poprawna forma brzmi „Chotla Czerwonego”. Już sama pisownia przez „ch” wskazuje na to, że nie traktuje się tego słowa tak samo jak „hotel”. „E” zanika, tak jak w odmianie innych nazw własnych lub nazwisk, na przykład „Wedel – Wedla” – tłumaczy językoznawca.
Jednak Chotel Czerwony to niejedyna miejscowość, której odmiana nie jest oczywista. Przykładem jest choćby Włoszczowa:
– Aktualne słowniki podają odmianę rzeczownikową „Włoszczowa – Włoszczowy”, jako miejscowość Włoszcza i tej należy się trzymać Jednak jeszcze w latach 70, w słowniku pod redakcją Witolda Doroszewskiego widniała odmiana przymiotnikowa „Włoszczowej”. Więc jeśli ktoś korzystał z tego słownika, a miał on 20 wydań, to mogła mu się utrwalić odmiana przymiotnikowa – tłumaczy profesor Marek Ruszkowski. Wspomniał również o wsi Kije w powiecie kazimierskim, której dopełniacz brzmi „Kij” - inaczej, niż w przypadku innych wsi w Polsce o tej samej nazwie
Nasz rozmówca wyjaśnił także, że o oficjalnej formie odmiany decyduje w większości przypadków miejscowy zwyczaj, czyli wersja, której używają mieszkańcy danej miejscowości:
– Językoznawcy zawsze starają się sprawdzić, jak ten zwyczaj wygląda. Bywa to jednak trudne, szczególnie w małych miejscowościach. Komisja, która się tym zajmuje, często dzwoni np. do miejscowej szkoły czy innej instytucji publicznej – wyjaśnił.
Profesor radzi także, jak zareagować, kiedy ktoś źle odmienia nazwę naszej miejscowości:
– Można delikatnie zwrócić uwagę, że w miejscowej tradycji lokalnej występuje inna odmiana.