PUBLICYSTYKA
Co w nagłośnieniu piszczy?
Pandemia i zamknięcie instytucji kultury spowodowały wzrost zainteresowania profesjonalnymi urządzeniami nagłośnieniowymi – głośnikami, słuchawkami, wzmacniaczami i gramofonami. O tym, co warto kupić, by nawet w domu cieszyć się świetną jakością dźwięku, opowiedział nam Marcin Majewski, szef salonu Top Hi-Fi and Video Design w Kielcach.
– Podczas pandemii mieliśmy więcej czasu dla siebie i rodziny, spędzaliśmy go w domach, często przed telewizorem czy głośnikami, oglądając filmy czy słuchając muzyki – mówi nasz gość.
Jakiej wielkości i rodzaju kolumny głośnikowe powinniśmy kupić?
– Najważniejsze, żeby kierować się wyłącznie własnymi odczuciami i potrzebami. Oczywiście są pewne kanony i zasady, według których doradzamy naszym klientom. Wielkość kolumn zależy przede wszystkim od kubatury pomieszczenia, w którym mają one stanąć. Jeżeli nasz pokój ma kilkanaście metrów kwadratowych, to nie ma sensu kupowanie dużych kolumn. Do większych pomieszczeń natomiast polecamy większe kolumny, żeby wytworzyć odpowiednie ciśnienie akustyczne i wypełnić je dźwiękiem. Warto wziąć także pod uwagę walory estetyczne - dostępna jest szeroka gama kolorystyczna i wzornicza, co pozwala dopasować głośniki do wnętrza – doradza Marcin Majewski
Głośniki jednak nie zadziałają same z siebie, trzeba je podłączyć do odpowiedniego wzmacniacza. Jak mówi nasz rozmówca, jest to serce całego systemu audio. Do niego podpiąć należy odpowiednie urządzenia peryferyjne, np. telewizory, radioodbiorniki, dekodery, konsole do gier czy odtwarzacze. Te na płyty CD coraz częściej ustępują popularnością sieciowym odtwarzaczom streamingowym:
– Odtwarzacz sieciowy, zwany często streamerem, staje się coraz częściej elementem systemu audio, również dla klientów, którzy kupują swój pierwszy zestaw. Działa on podobnie, jak odtwarzacz CD, tylko nie ma szuflady na płyty. Zamiast tego łączy się z domowym routerem przez kartę sieciową. Obsługujemy go za pomocą aplikacji z dostępem do serwisów streamingowych, które w ostatnich czasach zastąpiły sklepy płytowe. Wykupując abonament, mamy dostęp do gigantycznych bibliotek, możemy więc odtwarzać muzykę, jaka nam się w danym momencie zamarzy – mówi nasz gość i dodaje, że dziś nie ma już sensu kupowania systemu audio bez odtwarzacza streamingowego.
Szef salonu Top Hi-Fi wspomina także o powracającej modzie na płyty winylowe i gramofony: – Przez ostatnie kilka lat zauważamy ogromny wzrost sprzedaży płyt winylowych, a co za tym idzie, bardzo rozszerzyła się oferta producentów gramofonów. Dziś praktycznie nie ma firmy z branży audio, która nie miałaby w ofercie przynajmniej jednego modelu. Odkąd pracuję w tym biznesie, a to już dwadzieścia kilka lat, nie było w sklepach aż tak bogatej oferty gramofonów, jak jest teraz. Te urządzenia działają tak samo, jak te kilkadziesiąt lat temu, zmieniły się materiały używane do produkcji, lecz nie zmieniła się technika odtwarzania.
Jednak oprócz rozwiązań retro, rosnącą popularnością cieszą się także głośniki przenośne, łączące się bezprzewodowo z urządzeniami mobilnymi:
- Ten trend rozwinął się m. in. dzięki smartfonom, które wyposażone są w wiele aplikacji muzycznych z dostępem do serwisów streamingowych, mają funkcję Bluetooth czy AirPlay. Przenośne głośniki stają się do takich zastosowań bardzo wygodne, można je przenieść między pokojami czy ustawić na tarasie albo wziąć ze sobą na piknik.
http://emkielce.pl/publicystyka/co-w-naglosnieniu-piszczy#sigProGalleriad1c2950ade