Zawody saperskie w Kielcach. Jeździli na tyrolce, pływali po zalewie

Zawody odbywały się bowiem przez trzy dni zarówno na kieleckiej Kadzielni, jak i w przepięknej scenerii Zalewu Kieleckiego. W zmaganiach wzięły udział siedmioosobowe drużyny reprezentujące dziesięć brygad Wojsk Obrony Terytorialnej. Celem było sprawdzenie umiejętności i wyszkolenia.

Pierwszy dzień żołnierze rozpoczęli od testu wiedzy teoretycznej, sprawdzającego przygotowanie z tematyki inżynierii woskowej oraz saperskiej. Kolejny dzień przyniósł konkurencje praktyczne - w rejonie kieleckiego stadionu drużyny rywalizowały podczas marszu z elementami wykrywania zamaskowanych pułapek. Następnie ich sprawność fizyczna była sprawdzana podczas konkurencji transportowania łodzi saperskiej na czas.

W niedzielę żołnierze zrzucali ładunki ćwiczebne, a  wspinając się na miejscowe skałki zakładali ładunki wybuchowe z określonej wysokości. Ostatnią konkurencją zawodów było rozpoznanie przeszkody wodnej oraz przeprawa łodzią saperską. Te zmagania mogliśmy zobaczyć na Zalewie Kieleckim.

– Zależało nam, by dyscypliny, w których uczestniczą żołnierze były bardzo atrakcyjne, dlatego przyszło zmierzyć im się z przeprawą za pomocą tyrolki, zrzucaniem ładunków z wysokości, które imitują zatory lodowe – wyjaśniała starszy kapral Anna, koordynator zawodów.

Zawody wygrali świętokrzyscy terytorialsi, a drugie miejsce zajął zespół z 5. Mazowieckiej Brygady OT, natomiast trzecie miejsce żołnierze z 3. Podkarpackiej Brygady OT.

– Poprzez uczestnictwo w zawodach, żołnierze mogli sprawdzić do tej pory zdobyte umiejętności i jednocześnie – korzystając z doświadczenia najlepszych rywalizujących zespołów – uzupełnić zwoją wiedzę. Cieszę się że to właśnie miasto Kielce było areną zmagań terytorialsów. Gratuluję zwycięzcom i wszystkim uczestnikom zawodów – podkreśla płk Sławomir Machniewicz, dowódca 10 ŚBOT.

Rozegrane zawody są pierwszymi tego typu w Wojskach Obrony Terytorialnej.