MIASTO
Ulicę Ściegiennego pomylili z torem wyścigowym. Mandaty były dotkliwe
Z prędkością bliską 150 kilometrów na godzinę jechali ulicą Ściegiennego w Kielcach, by sprawdzić osiągi swoich aut. Mowa o dwóch kierowcach, którzy wpadli wczoraj (3 września) w ręce policjantów z grupy Speed. Obu przyjdzie zapłacić słone mandaty.
Tuż przed godziną 15, na celownik laserowego miernika prędkości trafiło dwóch mężczyzn, którzy zdecydowanie za mocno naciskali pedał gazu.
- Kierujący BMW poruszał się z prędkością 147 km/h, dlatego też otrzymał 2500 złotych mandatu i 15 punktów karnych, a 19-latek z toyoty 137 km/h i jego budżet uszczuplony został o kwotę dwóch tysięcy złotych. Konto w ewidencji kierowców 19-latka „zasilone” zostało 14 punktami karnymi – informuje st. asp. Artur Majchrzak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
Obaj mężczyźni stracili uprawnienia do kierowania na trzy miesiące. Policjanci przypominają, że nadmierna prędkość to częsta przyczyna wypadków.