Świętokrzyskie regionem zapóźnionym. Zbada to KE

Województwo świętokrzyskie zostało wybrane do udziału w najnowszym programie Komisji Europejskiej pod nazwą „Lagging regions”. Dosłownie ma on dotyczyć regionów zapóźnionych a nasze województwo do takich należy. Urzędnicy europejscy chcą dociec co dokładnie w lokalnej gospodarce nie gra i jak się z tym uporać.

Nowe pomysły Komisji Europejskiej przedstawiła w Kielcach Corina Cretu, komisarz do spraw polityki regionalnej. Powiedziała, że polityka spójności w naszym województwie została wprowadzona doskonale, a ona przełożyła się na dobre rezultaty. Według obliczeń od 2000 roku PKB w Świętokrzyskiem podwoiło się. Inwestycje w infrastrukturę związaną z badaniami spowodowały najszybszy rozwój spośród wszystkich polskich regionów w tej właśnie branży. Niestety, spektakularny, zdaniem komisarz wzrost wciąż nie osiąga połowy PKB Unii Europejskiej. Na przeszkodzie stoją problemy regionu, które komisja europejska chce pokonać.

- Pierwsza rzecz na którą chcielibyśmy zwrócić uwagę to posiadanie przydatnych umiejętności wśród wkraczających na rynek pracy. Takich, których ten rynek potrzebuje. Mają państwo znaczącą grupę wykwalifikowanych pracowników ale wielu z nich pozostaje bez pracy, ponieważ ich kompetencje nie odpowiadają potrzebom rynkowym. Nie ma połączenia między kwalifikacjami a wymogami rynkowymi. W tym obszarze będziemy służyć radą i wsparciem – deklarowała komisarz Corina Cretu.

Drugim wyzwaniem jest ułatwienie rozkręcenia swojego biznesu. Komisja zdaje sobie sprawę z tego, że procedury unijne są skomplikowane i rozbudowane przez co małe i średnie przedsiębiorstwa rezygnują z udziału w różnych projektach. Dlatego też procedury mają być uproszczone. Komisja Europejska chce dowiedzieć się także, dlaczego w Kielcach założenie przedsiębiorstwa trwa najdłużej w porównaniu z innymi polskimi miastami. Taki wynik przedstawił raport Banku Światowego. Ostatnim wyzwaniem, będzie koncentrowanie się na rozwoju sektora energii odnawialnej. W zamyśle ma on być motorem naszego regionu. Aby poprawić sytuację. komisja europejska rusza w Świętokrzyskiem z programem „Lagging Regions”.

- Ten projekt potrwa rok, po tym czasie zobaczymy jakie mamy możliwości działania. Obecnie będziemy zaoferować wsparcie dopasowane do danego regionu. Oczywiście będziemy się skupiać na edukacji zawodowej. Przyjrzymy się temu, jakie konkretne umiejętności są potrzebne po to by jak największa liczba bezrobotnych znalazła pracę – objaśniała komisarz.

Z ostatnich badań wynika, że w Unii jest szereg regionów gdzie gospodarka zwalnia. Do dwudziestki najbiedniejszych europejskich regionów zalicza się 5 województw włącznie ze świętokrzyskim. – Trzeba przyznać, że spośród tej piątki województwo świętokrzyskie stoi najlepiej, ale wydaje mi się, że ten efekt poprawy nie jest wynikiem głębokich zmian strukturalnych, lecz związany z silnym procesem inwestycyjnym, głównie w transporcie drogowym. Dlatego ta inicjatywa dla regionów Polski jest bardzo ważna – mówił Jerzy Kwieciński, sekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju.

Projekt „Lagging regions” będzie realizowany za ziemi świętokrzyskiej, na Podkarpaciu i w dwóch regionach w Rumunii. W najbliższym czasie w województwie unijni urzędnicy rozpoczną analizy.