Świąteczna gorączka w marketach

Mnóstwo ludzi ruszyło na przedświąteczne zakupy między innymi do nowo otwartego marketu Aldi. Herbata, kawa, słodycze, mrożonki, świeże owoce i warzywa oraz alkohol. Te produkty najchętniej kupują kielczanie przed świętami. Dużym zainteresowaniem cieszą się także przybory do sprzątania. W niektórych sklepach półki świecą już pustkami.

– To ostatnia chwila na większe zakupy przed świętami, więc korzystam – mówi jeden z klientów marketu Aldi.

Klientów przyciąga typowo świąteczna oferta sklepów oraz liczne promocje i obniżki cenowe. Półki z wyrobami cukierniczymi (ciasta, ciasteczka, pierniki, pączki, itp.) oraz z pieczywem niemal wszędzie są przebrane. Coraz trudnie w sklepie o makowiec, sernik lub murzynka. Dobrze sprzedają się również wszelkiego rodzaju zestawy prezentowe i gotowe paczki pod choinkę. Kielczanie chętnie kupują mandarynki oraz pomarańcze, które chyba wszystkim kojarzą się ze świątecznym klimatem, ale równie dobrze schodzą egzotyczne owoce, takie jak pomelo, figi, mango, granaty czy kaki. Niektórzy przyszli do marketu po… okleinę, elektronarzędzia i drobne narzędzia podręczne.

– Przed świętami planuję jeszcze mały remont w mieszkaniu. Chcę trochę obniżyć sufit, żeby położyć lampki LED i odświeżyć wygląd starych mebli. Dlatego muszę uzbroić się w narzędzia i jakąś ładną okleinę – zdradza nam jeden z klientów.

Większość osób stosuje się do wymogów reżimu sanitarnego i po marketach porusza się w maseczkach. Sklepy udostępniają także płyn do dezynfekcji rąk i przestrzegają obostrzeń dotyczących limitu osób mogących przebywać w przestrzeniach zamkniętych.

Przypominamy, że po świętach większość sklepów w galeriach handlowych zostanie wyłączona z użytku w związku z kwarantanną narodową.