Stowarzyszenie Kieleckie Rodziny Katyńskie ma już 30 lat

Wystawa przedstawia dzieje stowarzyszenia, jego członków na przestrzeni 30 lat oraz podejmowane w Kielcach i poza miastem inicjatywy, mające upamiętnić ofiary Zbrodni Katyńskiej.

- Musimy stać na straży pamięci, żeby młodzież wiedziała, czym był Katyń. Musimy pamiętać o ojcu, bracie, dziadku. Ta pamięć nigdy nie zgaśnie, bo osoby bliskie muszą być w naszych sercach. Przez 30 lat było wiele roboty, najpierw  istniało koło w Krakowie, potem zakładaliśmy stowarzyszenie w Kielcach. Chodziliśmy na uroczystości państwowe, żeby było nas widać. Odwiedzamy też szkoły, aby młodzież pamiętała o ważnych datach – mówi Anna Łakomiec, prezes Stowarzyszenia Kielecka Rodzina Katyńska.

W trakcie uroczystości, przedstawicielki stowarzyszenia otrzymały pamiątkowe monety, emitowane przez Narodowy Bank Polski.

- To dzięki stowarzyszeniom, fundacjom, dzięki zaangażowaniu państwa polskiego kłamstwo katyńskie przestało być kłamstwem. Współpraca Instytutu Pamięci Narodowej i stowarzyszenia Kieleckie Rodziny Katyńskie przynosi blask ofiarom Zbrodni Katyńskiej i II wojny światowej – mówi dr Karol Nawrocki, prezes IPN.

- To ludzie, którzy poprzez tragedię swoich bliskich, zostali tą tragedią dotknięci najbardziej. Przez lata nie mogli opłakiwać swoich bliskich. Kielecka Rodzina Katyńska to nasz wspólny skarb, który nie pozwala nam zapomnieć o tym ludobójstwie, które dotknęło ponad 22 tysiące osób. Jestem im wdzięczny, że z taką determinacją i zaangażowaniem niosą tę pamięć – mówi senator Krzysztof Słoń.

Stowarzyszenie zrzesza członków rodzin polskich oficerów, zamordowanych w Katyniu, Charkowie, Kozielsku, Starobielsku, Ostaszkowie oraz innych obozów i więzień na terenie ZSRR.