Sprzedaż Korony na ostatniej prostej

Nadzwyczajna Sesja RM rozpoczęła się o 15.00. W porządku obrad znalazły się cztery uchwały. Pierwsza dotyczyła zmian w Wieloletniej Prognozie Finansowej Miasta Kielce. Druga mówiła o tym, że Korona jeszcze w tym roku miałaby otrzymać 2 miliony złotych z budżetu miasta. Obie uchwały wynikały z tego, że Senegalczycy zainteresowani są 75% akcji klubu, natomiast 25% nadal byłoby w rękach samorządu. W treści kolejnej uchwały znajdował się zapis formalny o tym, że prezydent może pozbyć się do 100% akcji klubu, a nie jak do tej pory 100% akcji. Czwarta, najważniejsza, dotyczyła wyrażenia zgody przez radnych na sprzedaż Korony Kielce. W trakcie obrad prezydent Wojciech Lubawski zdecydował się na zniesienie dwóch pierwszych punktów.

Dyskusja poprzedzająca głosowanie była bardzo ciekawa. Radni zadawali pytania głównie odnoszące się do podmiotu, który ma przejąć Koronę. Początkowo na wszystkie nurtujące ich kwestie odpowiadali prezydent Wojciech Lubawski oraz wiceprezydent Tadeusz Sayor. O 17.30 w Ratuszu zjawił się Peter Kaluba – przedstawiciel NSFC Iyane Academy, która ma przejąć 75 % akcji „żółto-czerwonego” klubu, później przez ponad godzinę odpowiadał na liczne pytania kieleckich rajców.  

Ostatecznie podczas głosowania w sprawie wyrażenia zgody na sprzedaż Korony Kielce 14 radnych głosowało za, 6 przeciw, a 1wstrzymał się od głosu.

- Teraz czekam na pieniądze na koncie i gwarancję bankową i praktycznie nie ma żadnych przeszkód, aby 75 % akcji Korony trafiło do Senegalu. Do każdej z wcześniejszych ofert zawsze byłem pozytywnie nastawiony, ale zewnętrzne warunki były takie, że z niektórych trzeba było zrezygnować. Co do tej oferty, która dzisiaj została zaakceptowana przez radych uważam, że ona jest awangardowa w skali europejskiej. Są „rozwiązania arabskie”, ale to sprawdziło się tylko w przypadku tych najbogatszych klubów. Afrykański kraj w Polsce, to pierwszy taki przypadek, ale ja lubię mocne wyzwania, zwłaszcza kiedy są wiarygodne i gwarantują scenariusz biznesowy, który może się udać – powiedział po zakończeniu obrad prezydent miasta Kielce, Wojciech Lubawski. 

- Myślę, że to jest początek ciężkiej pracy. Należy ucieszyć się z faktu, że została podjęta decyzja, bo ona na pewno wszystkim ułatwi działanie. Nie przejawiam jednak zbyt dużej radości, bo to jest dopiero początek pracy, która nas czeka. Zrobiliśmy pierwszy krok i teraz pora na kolejne – tłumaczył Peter Kaluba, przedstawiciel senegalskiego inwestora. 

Lubawski i Kaluba po decyzji radnych =====> POSŁUCHAJ 

Do transakcji między miastem a senegalskim inwestorem powinno dojść w ciągu kilku najbliższych dni. Do do miejskiej kasy trafi 2,5 mln zł, płatne w dwóch ratach – 1 mln zł i 1,5 mln zł. Umowa zostanie podpisana na trzy lata. Co roku spółka NSFC Iyane Academy, która będzie właścicielem większościowego pakietu akcji zobowiązuje się płacić co najmniej 2 mln zł, czyli tyle ile miasto Kielce za pakiet 25% akcji. Ewentualne kolejne wsparcie finansowe będzie zależało od agencji rządowych, które będą partnerami NSFC w tym projekcie.