Seniorzy z Podkarczówki mają swój klub

Klub seniora to placówka kierująca swoją ofertę do osób starszych, samotnych, które zakończyły okres aktywności zawodowej, emerytów oraz osób niepełnosprawnych, umożliwiając im pomoc w zagospodarowaniu wolnego czasu. Kluby oferują całodniowy dostęp do zgromadzonego w placówce sprzętu rehabilitacyjnego oraz różnego typu pracowni.

W uroczystości otwarcia wzięła udział Elżbieta Bojanowska, podsekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. –Bardzo się cieszę, że we Kielcach tak dynamicznie rozwija się sieć placówek dziennego pobytu. W naszym otoczeniu jest coraz więcej osób starszych, ich sytuacja jest bardzo zróżnicowana, często łączy ich jedno – samotność. Ważne jest powstawanie takich miejsc po to, aby nikt nie pozostawał sam. Niech jesień życia każdego człowieka przebiega w spokoju – podkreśliła wiceminister.

-To kolejny dom seniora w Kielcach, jednak pierwszy z Programu Senior Plus. Wszędzie gdzie otwieramy kluby seniora widzimy ogromną radość, bo są to miejsca wyjątkowe. Dla nas jest ogromną wartością czerpanie z doświadczenia życiowego osób starszych – podkreśliła wojewoda świętokrzyski Agata Wojtyszek. –To bardzo cenne, że ta placówka powstała przy Szkole Podstawowej, łączenie pokoleń będzie mogło przebiegać w naturalny sposób. Mam nadzieję, że seniorzy i młodzież będą sobie wzajemnie pomagać  – dodała wojewoda.

-Jak się wejdzie do tego budynku czuć ciepło i niezwykle przyjazną atmosferę, oby tak było zawsze. Niech ten klub będzie dla seniorów drugim domem. Takie inicjatywy są niezwykle ważne i cieszę się, że nie brakuje na nie pieniędzy. Rząd nie powiedział jeszcze ostatniego słowa i powstaną kolejne takie placówki w naszym regionie – podkreślił senator Krzysztof Słoń.

-O tym jak będzie wyglądało to miejsce, będą decydowali sami odwiedzający. Kluby seniora powstają w trosce o ludzi, gdy jesteśmy w grupach jest nam lepiej – podkreśli prezydent Kielc Wojciech Lubawski. Prezydent zachęcał aby do klubu przychodzili również panowie, bo zdecydowana większość uczestników zajęć to panie.

Jak podkreśla Magdalena Gościniewicz zastępca dyrektora Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w nowej placówce znajduje się kilka sal z różnorodnym przeznaczeniem. –Mamy salę terapii zajęciowej, gdzie będzie można wykonywać prace plastyczne oraz uczyć się języków. Ponadto salę komputerową, gdzie będziemy szkolić seniorów w zakresie obsługi sprzętu i internetu. Bardzo ważną pracownią jest pomieszczenie, w którym będzie odbywała się rehabilitacja. Seniorzy będą także sami decydować o tym, co chcieliby robić lub zmienić w klubie, będziemy dostosowywać zajęcia do ich potrzeb – dodała wicedyrektor.

Koszt powstania placówki to ponad 250 tysięcy złotych. Przedsięwzięcie zostało sfinansowane ze środków własnych miasta oraz dotacji państwa przekazanych przez wojewodę.