MIASTO
„Przystanek Historia” pamięta o powstańcach
W 160. rocznicę wybuchu Powstania Styczniowego, Delegatura IPN w Kielcach, Świętokrzyskie Centrum Doskonalenia Nauczycieli w Kielcach oraz Narodowy Bank Polski zorganizowali uroczystości. Młodsi i starsi uczestnicy wysłuchali prelekcji, a także zapoznali się z wystawą i kolekcjonerskimi monetami.
Wydarzenie rozpoczęła część edukacyjna przeznaczona dla młodzieży szkolnej. Aż 80 młodych osób wysłuchało prelekcji prof. Adama Massalskiego z Referatu Badań Historycznych IPN w Kielcach pt. „Rok krwawej zamieci 1863”. Następnie uczniowie sprawdzili swoją wiedzę w quizie historycznym.
– W Kielcach, z racji na okrągłą rocznicę działo się dużo. Tutaj, w Przystanku Historia mamy wystawę, która podkreśla rolę sztuki, która budziła w ludzkiej świadomości istotę wolności, ale także utrwaliła tamte wydarzenia. Prezentujemy cykle Artura Grottgera, które pokazują sytuacje Polaków przed i w trakcie powstania. Jego zobrazowanie tamtych wydarzeń jest naprawdę bardzo ciekawe – informuje dr Dorota Koczwańska - Kalita, naczelnik Delegatury IPN w Kielcach.
Oprócz wystawy zgromadzeni goście mogli podziwiać także prezentację kolekcjonerskich monet. NBP przygotował je, z racji na okrągłą rocznicę wybuchy styczniowego zrywu narodowego.
– NBP wyemitował 16 stycznia 2023 roku dwie takie monety. Pierwsza z nich jest złota o nominale 200 złotych, w nakładzie 1200 sztuk. Udostępniliśmy także 10 000 srebrnych monet o nominale 20 złotych – wyjaśnia Krzysztof Szczerba, zastępca dyrektora kieleckiego oddziału instytucji.
W południe rozpoczęła się oficjalna część spotkania. Dla nauczycieli i przedstawiciele władz prelekcję pt. „Ks. Józef Ćwikliński i duchowieństwo w powstaniu styczniowym” wygłosiła dr Grażyna Barwinek, wicedyrektor Szkoły Podstawowej im. Jana Kochanowskiego w Chęcinach.
– Kapłani opiekowali się uczestnikami powstania, dlatego ich czyny były tak ważne. Postać ks. Ćwiklińskiego pojawiła się, ponieważ był proboszczem w Chęcinach, skąd pochodzę. Zgłębiając jego historię, dowiedziałem się jak blisko był powstańców. Jego główną myślą było jednoczenie osób, które były wokół niego. Niezależnie od wieku i stanu pochodzenia zachęcał wszystkich do uczestnictwa w zrywie narodowym – mówi.
W spotkaniu uczestniczyli licznie zgromadzeni goście.
– W tamtym czasie przestrzenią wolności był Kościół. Księża diecezjalni oraz zakonni wszędzie tam, gdzie było to możliwe podejmowali wysiłek, aby mobilizować się i dodawać powstańcom otuchy – twierdzi biskup Jan Piotrowski.
Z kolei senator Krzysztof Słoń zauważa, że kluczowe jest, aby takim okrągłym, wyjątkowym rocznicom towarzyszyły takie spotkania.
– Cały nasz region mocno zapisał się w historii tamtych zdarzeń. Dobrze, że przypominamy sobie ten zryw narodowy na nowo. Cieszę się, że funkcjonuje on w świadomości nie tylko naszych przodków, ale także naszej jako coś ważnego – zaznacza.
– O niektórych datach i wydarzeniach należy przypominać nieustannie. Wspomnienia tych, które dzisiaj nas gromadzą, budzą w nas wzruszenie, ponieważ był to ważny i heroiczny okres. Nie jesteśmy pierwszym pokoleniem, które roni łzy myśląc o powstaniu – mówi Zbigniew Koniusz, wojewoda świętokrzyski.
Kolejne spotkanie z młodzieżą z kieleckich szkół odbędzie się jutro, w środę, 25 stycznia o godzinie 10 w „Przystanku Historia”.
http://emkielce.pl/miasto/przystanek-historia-pamieta-o-powstancach#sigProGalleriafc7f4f37f6