MIASTO
Powakacyjne rozkłady jazdy i ograniczenia w kursowaniu
Od pierwszego września kieleckie autobusy wracają do rozkładów sprzed wakacji. Niestety, zgodnie z zapowiedziami, Zarząd Transportu Miejskiego w Kielcach musiał ograniczyć częstotliwość kursowania niektórych z nich.
Na początku sierpnia informowaliśmy o zmianach i problemach, z jakimi zmaga się kielecki ZTM. Przypomnijmy, że z uwagi na ostatnią waloryzację kwartalną do sfinansowania przejazdów autobusowych w tym roku już brakuje ponad 10 milionów złotych. Miasto upatrywało rozwiązanie tego problemu w podwyżce cen biletów autobusowych lub ograniczeniu częstotliwości kursowania niektórych linii. Póki co zdecydowano się na drugi wariant.
– Częstotliwość jazd jest nieco mniejsza w przypadku czterech linii: 30, 34, 35 i 46. Myślę jednak, że pasażerowie tego nie odczują, ponieważ wycofane kursy nie dotyczą godzin szczytu – informuje Barbara Damian, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w Kielcach.
Przyczyn takich działań jest kilka.
– Po pierwsze, ze względów ekonomicznych – dzięki temu zaoszczędzimy sześćset tysięcy złotych. Kolejną przyczyną jest brak kierowców w Miejskim Przedsiębiorstwie Komunikacji – dodaje Barbara Damian.
Niestety, problem finansowy, który opiewał na kwotę 10 milionów złotych, nadal jest aktualny.
– W lipcu była ogłoszona waloryzacja, która spowodowała natychmiastowy wzrost kosztów, w tym roku o ponad 10 mln złotych. W październiku zostanie ogłoszona kolejna, spodziewamy się również wzrostu cen spowodowanych inflacją – zaznacza dyrektor ZTM.
Jak podkreśla nasza rozmówczyni, z takim problemem borykają się nie tylko Kielce, ale również m.in. Warszawa oraz Kraków, które podjęły podobne kroki.