Pod CCIG miała miejsce akcja oddawania krwi. Pracownicy dzielili się cennym darem

Jak opowiada Kacper Stachurski, organizator akcji, krwiobus nie po raz pierwszy pojawił się pod CCIG. Regularne oddawanie krwi przez pracowników utrudniła pandemia.

- Po otrzymaniu niepokojących informacji o tym, że planowana operacja rodzina jednego z pracowników może się nie odbyć, szybko udało nam się zorganizować akcję oddawania krwi. Wszystko dzięki współpracy z Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa – mówi Kacper Stachurski.

Jak wylicza, w pierwszej chwili zgłosiło się 71 chętnych, do akcji dołącza również wiele osób z zewnątrz. – Wiemy, że w tej chwili drastycznie brakuje krwi, nikt z nas nie chciałby żeby niebezpieczeństwo dotknęło jego bliskich – dodaje Kacper Stachurski.

Każdy kto może, powinien oddawać krew – tego samego zdania jest Ewelina Kaczmarczyk, która wzięła udział w dzisiejszej akcji pomocowej.

- Oddawałam krew już około dziesięciu razy, planuję robić to również w przyszłości i zostać honorowym dawcą. Uważam, że to nasz obowiązek – podkreśla.

Akcja potrwa do godziny 14. Włączyć się w nią może każdy, nie tylko pracownicy CCIG. Krwiobus stoi pod siedzibą firmy, przy al. Solidarności 34.