MIASTO
Oszukał oszusta i… zaprowadził go wprost do policjantów


40-letni kielczanin, do którego zadzwonił fałszywy wnuczek… ostatecznie zwiódł oszusta i zaprowadził go wprost do policjantów. Jak się okazało, przestępca był kompletnie pijany.
Oszust skontaktował się z 40-latkiem w poniedziałek, 17 marca.
– Kielczanin odebrał telefon i w słuchawce usłyszał męski głos, który informował go o wypadku spowodowanym przez wnuczka i konieczności przekazania 250 tysięcy złotych na kaucję. Mężczyzna od razu zorientował się, co jest na rzeczy i prowadził rozmowę w taki sposób, aby rzekomy wnuczek był przekonany, że rozmawia z seniorką, która dała wiarę w jego historię – mówi asp. Małgorzata Perkowska-Kiepas z KMP w Kielcach.
40-latek jednocześnie powiadomił o sytuacji kieleckich policjantów i gdy oszust przyszedł po pieniądze, wpadł w ich ręce. Za próbą wyłudzenia stał 30-letni mieszkaniec Śląska, a badanie alkomatem wykazało u niego prawie dwa promile alkoholu.
– Zatrzymany 30-latek po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut oszustwa, a kielecki sąd zastosował wobec niego trzymiesięczny areszt tymczasowy – dodaje policjantka.
Mężczyźnie grozi nawet osiem lat za kratkami.







![[FOTO] Plany są, pieniędzy brak. Kiedy doczekamy się remontu Parku Staszica?](/media/k2/items/cache/8d8e9cda354e7fed95c49305fe07a5f3_L.jpg)
