MIASTO
[VIDEO+GALERIA] Żywa lekcja historii na ul. Sienkiewicza
Na ulicy Sienkiewicza stanęły dwie barykady powstańcze, a przy nich rekonstruktorzy odtwarzający powstańców warszawskich oraz żołnierzy niemieckich. Kielczanie mogli wziąć udział w żywej lekcji historii, obserwując rekonstrukcję przebiegu walk z 1 sierpnia 1944 roku.
Inscenizację przygotowali Delegatura IPN w Kielcach i Kielecki Ochotniczy Szwadron Kawalerii im. 13 Pułku Ułanów Wileńskich. Rekonstrukcja przybliżyła życie mieszkańców okupowanej stolicy. Kielczanie mogli zobaczyć wystawę sprzętu i broni oraz oryginalne mundury. – Każdy może zobaczyć, dotknąć i zrobić sobie zdjęcie zarówno z rekonstruktorami, jak i całym ekwipunkiem. Mamy tutaj typowe stroje cywilne uzupełnione bronią zdobyczną, a także mundury, które kompletowano po zdobyciu niemieckich magazynów. Jest też sylwetka żołnierza Berlingowca, który ocalał na desancie w Czerniakowie, bowiem musimy pamiętać, że do końca powstania kilkuset ocalałych żołnierzy Ludowego Wojska Polskiego walczyło w wojskach powstańczych – opowiada Zbigniew Kowalski ze Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznej IV Pułku Piechoty Legionów Kielce. – Kielczanie mogli zobaczyć m.in. karabin maszynowy wzór 28, jest to konstrukcja produkowana w dwudziestoleciu międzywojennym na licencji w Polsce. Ciekawostką jest to, że pierwsze strzały ze strony polskich żołnierzy broniących się przed Niemcami padły z tego sprzętu. Wadą było to, że mieliśmy tej broni za mało – uzupełnia Kowalski.
Leszek Bukowski historyk z Instytutu Pamięci Narodowej podkreślił, że rekonstrukcje to jeden ze sposobów przywracania pamięci o ważnych wydarzeniach z naszej historii. – Sensem dzisiejszego wydarzenia jest to, abyśmy budowali swoją świadomość, a świadomość możemy budować tylko przez wiedzę. Chcemy też pokazać jak wyglądała rzeczywistość tych czasów, mundury, broń czy pojazdy. Grupy rekonstrukcyjne w ostatnim czasie stały się bardzo popularne, właśnie przez to, że przekazują tę wiedzę w sposób namacalny – opowiada Leszczek Bukowski.
Kielczanie tłumnie zebrali się na kieleckim deptaku i z zaciekawieniem przyglądali walce toczącej się między barykadami. - Dla nas osób starszych to niesamowite przeżycie, które umacnia naszą pamięć o wydarzenaich z 1944 roku, a dla moich wnuków to niesamowita atrakcja, zobaczyć na żywo żołnierzy i pzrede wszytskim broń - podkreśliła pani Lidia.
Godzina „W” czyli 17.00, 1 sierpnia 1944 r., była początkiem powstania, w którym wzięli udział żołnierze AK niemal ze wszystkich regionów Polski. Powstanie warszawskie było bowiem walką o niepodległość całego kraju i wolność wszystkich Polaków. Niemcy i Sowieci po obu stronach frontu zwalczali oddziały idące powstańcom na pomoc.
http://emkielce.pl/miasto/obchody-75-rocznicy#sigProGalleriaf61ff4350e