Nasz Hyde Park o Placu Wolności: „Nie sztuką jest wydać pieniądze”

Władze miasta twierdzą, że realizacja inwestycji nie jest możliwa ze względu na brak funduszy. Otrzymujemy od Państwa wiele opinii – zarówno w komentarzach na Facebooku, jak i w wiadomościach e-mail – które często są ostre i bezkompromisowe. Publikujemy kolejne głosy w tej sprawie.

Monika (komentarz z Facebooka)

Inne miasta już sobie poradziły i zbudowały podziemne parkingi. W innych krajach buduje się niemal wyłącznie parkingi podziemne. W Kielcach, jak na bezludnej wyspie, nic się nie da.

Krzysztof, kielczanin

Brak parkingu podziemnego pod Placem Wolności mija się z celem – to po prostu niepotrzebne wydanie pieniędzy. To inwestycja nie na 5 czy 10 lat, lecz na kilka dekad. Zadaję sobie pytanie: co będzie dalej bez parkingu? Jak poradzą sobie przedsiębiorcy – ludzie, którzy prowadzą restauracje, sklepy, mały biznes? Bez parkingu wszystko pomalutku umrze tak jak ulica Sienkiewicza i inne ulice w centrum. Punkty usługowe i gastronomiczne już teraz ledwo przędą. Starsze osoby też korzystają z centrum. A jeśli tego parkingu podziemnego nie będzie, to jest to po prostu nie do przyjęcia.

Janina, mieszkanka Kielc

Nie sztuką jest po prostu wydać pieniądze – sztuką jest wydać je mądrze. 40 milionów złotych, które miasto zamierza przeznaczyć na rewitalizację Placu Wolności bez budowy parkingu podziemnego z funkcją schronu, to prosty przepis na wyrzucenie pieniędzy w błoto. Władze chcą nam wybudować kolejny zazieleniony skwer, choć w ubiegłym roku przeprowadzono tzw. zieloną rewitalizację Rynku. Ostatnio miasto chwaliło się też pozyskaniem funduszy na „Zielony Korytarz Przyszłości” pomiędzy ulicami Astronautów i Zagórską. Kolejny krok w zazielenianiu miasta będzie kosztował 2,5 mln złotych. Dlaczego jesteśmy uszczęśliwiani na siłę poprzez tworzenie nowych „terenów zielonych”, podczas gdy zabytkowy park miejski jest w opłakanym stanie?

(Fotogalerię z Parku Miejskiego prezentujemy w tym miejscu)

Przypomnijmy – w sprawie Placu Wolności mieszkańcy Kielc napisali obywatelski list otwarty do prezydent Agaty Wojdy, w którym apelują o pozyskanie finansowania na budowę parkingu podziemnego. Pod listem wciąż zbierane są podpisy poparcia (piszemy o tym tutaj).

Miasto zamierza przeznaczyć na przebudowę Placu Wolności 40 milionów złotych z funduszy unijnych. Władze Kielc zdecydowały się jednak zrezygnować z budowy parkingu podziemnego. Zmianie ma ulec także układ komunikacyjny w tej okolicy.