MIASTO
Lubawski: Nie chcę, żeby 16 lat moich rządów poszło na marne
Obiecuję, że będę walczył, bo ta walka jest motywowana jedną rzeczą - miłością do Kielc - mówił podczas konwencji wyborczej prezydent Wojciech Lubawski.
Ponad 200 sympatyków prezydenckiego stowarzyszenia zgromadziło się w Kieleckim Centrum Kultury. Wśród gości byli m.in politycy PiS: Krzysztof Słoń, Anna Krupka, Krzysztof Lipiec. czy wojewoda świętokrzyski Agata Wojtyszek.
Obecny prezydent zaczął od podsumowania 16 lat swoich rządów. To jednak nie on zaczął się rozliczać, a oddał głos samorządowców z innych miast Polski, którzy na nagraniu audio chwalili Kielce. - To nie było zamawiane. Na co dzień odbieram sygnały, że Kielce są piękne - mówił Lubawski, po czym zadeklarował kontynuację swoich rządów mających opierać się na kolejnych funduszach unijnych. - To nie prawda, że środki unijne leżą na ziemi. Trzeba o nie walczyć i mieć kontakty. W tej perspektywie, którą mamy za sobą wybudowaliśmy inwestycji za cztery miliardy złotych z pomocą pieniędzy unijnych - stwierdził włodarz miasta.
Lubawski odniósł się także do zarzutu, że jest zbyt stary na pełnienie urzędu prezydenta. - Jeden z kandydatów zarzucił mi, że jestem zmęczony. Ja na to odpowiem, że tak jestem zmęczony, ale po 12-14 godzinach pracy dla miasta. Jednak rano znów mam energię, żeby dalej pracować. Bardzo wiele jeszcze mi się chce. Zapytałem prezydenta Rzeszowa, Tadeusza Ferenca czy będzie startował , a on powiedział, że na pewno, mimo, że ma 79 lat. To samo prezydent Krakowa, Jacek Majchrowski, który ma 71 lat. Ja przy nich jestem młokosem - mówił.
Na scenie zostali także przedstawieni kandydaci na radnych z list Porozumienia Samorządowego. - To nie jest tak, że my jesteśmy towarzystwem wzajemnej adoracji. Nie wprowadzaliśmy nigdy żadnej dyscypliny w głosowaniu. To najlepsi radni i jestem przekonany o ich przydatności. Wierzę, że osiągniemy dobry wynik. Bardzo serdecznie chciałbym też podziękować za poparcie Zbigniewa Ziobry, Jarosława Gowina oraz Jarosława Kaczyńskiego. Nie jestem z żadnej partii, ale cieszę się, że partia, do której mi najbliżej mnie popiera - tłumaczył prezydent Kielc.
Głos zabrał także szef Prawa i Sprawiedliwości w regionie, Krzysztof Lipiec. - Dzisiaj Kielce są zupełnie innym miastem niż to, które pamiętamy na przełomie wieków. Kielce się zmieniły i są miastem, które są w czołówce miast naszej ojczyzny. Kielce mają dobrego gospodarza, człowieka, który jak do tej pory jest niedoścignionym wzorem w publicznym zarządzaniu. To wszystko widać gołym okiem co zrobił dla tego miasta. To wizjoner z pasją. Prawo i Sprawiedliwość stoi murem za Tobą - mówił Lipiec.