MIASTO
[GALERIA] W schronisku w Dyminach wielkie zmiany. I to na lepsze!
Schronisko w Dyminach już nie będzie kojarzyło się z przepełnionymi barakami, w których zwierzęta nie mają odpowiednich warunków do życia. Dzięki modernizacji zmieniło się tam właściwie wszystko. Już wkrótce oficjalne otwarcie odnowionego obiektu
Rozbudowa obiektu trwała dwa lata. W tym czasie stanęły trzy nowe budynki. W głównym znalazły się boksy dla chorych i starszych zwierząt, myjka, gabinety weterynaryjne, miejsce dla szczeniąt wraz z odseparowanym wybiegiem oraz pomieszczenia socjalne i recepcja.
Pierwsze piętro będzie zarezerwowane dla kotów, które znajdą tam swoje legowiska oraz wybieg.
– Chcieliśmy, żeby koty mieszkały sobie wyżej i nie widziały psów. Wybieg i legowisko są połączone, żeby mogły spokojnie się przemieszczać i nie siedzieć w małych klatkach – mówi Wojciech Moskwa, prezes Stowarzyszenia „Arka Nadziei”, które prowadzi schronisko. Na tym piętrze jest także miejsce na zajęcia edukacyjne. Obok głównego obiektu znajduje się budynek mieszczący kuchnię i magazyn do składowania karmy.
Nieopodal stoi pięć rzędów nowych boksów dla zwierząt. W schronisku może przebywać maksymalnie 165 czworonogów, obecnie jest tam ponad 140. – Standard jest zdecydowanie lepszy. Psy nie widzą się nawzajem, nie ma przeciągów i są spływy – dodaje Wojciech Moskwa.
Oficjalne otwarcie schroniska odbędzie się prawdopodobnie w październiku.
http://emkielce.pl/miasto/galeria-w-schronisku-w-dyminach-wielkie-zmiany-i-to-na-lepsze#sigProGalleriaa6b5da9cdf