MIASTO
Podsłuchali serce w Aptece Wyobraźni
„Serce na podsłuchu” - tak brzmiało hasło przewodnie sobotnich warsztatów w Aptece Wyobraźni. W ich ramach dzieci poznały ciekawostki związane z tym niezwykle ważnym narządem, a także wykonały własny przyrząd do osłuchiwania serca.
- Dzisiaj na warsztatach skupiamy się na naszym najważniejszym narządzie czyli sercu. Z racji walentynek chciałam pokazać ten dzień trochę z innej stron,y czyli skupić się na elemencie, w którym chowamy wszystkie nasze emocje, te pozytywne i te złe – tłumaczyła prowadząca warsztaty Katarzyna Bartkowska.
Dzieci na spotkaniu dowiedziały się między innymi tego, że nasze serce jest czerwone z powodu otaczających je żył i naczyń włosowatych, przez które przepływa krew. Jak się okazuje narząd ten jest niezwykle pracowity: na minutę pompuje sześć litrów krwi i wykonuje siedemdziesiąt uderzeń. A co o nim sądzą dzieci?
- Naukowcy powiedzą, że jest to organ w naszym ciele. Z kolei poeta stwierdzi, że jest związane z miłością i obdarzaniem rodzeństwa uczuciem. Dla mnie jest to ważny narząd, ponieważ jest potrzebny do życia - mówił Tobiasz.
Zwieńczeniem dzisiejszego spotkania w Aptece Wyobraźni było wykonanie przez najmłodszych narzędzia do osłuchiwania serca. Dzieci samodzielnie stworzyły pierwowzór stetoskopu, który skonstruował w 1816 roku francuski lekarz René Théophile Hyacinthe Laennec.