MIASTO
[FOTO] Festiwal harcerski już na półmetku
To już półmetek 48. Międzynarodowego Harcerskiego Festiwalu Kultury Młodzieży Szkolnej. Dziś (13 lipca) do Kielc dotarli uczestnicy projektu "Culture is a bridge". Polsko-hiszpańska grupa weźmie udział w warsztatach artystycznych i będzie uczyć się organizacji wydarzeń kulturalnych.
Wtorek to czwarty dzień warsztatów artystycznych, podczas których uczestnicy Festiwalu pracują pod okiem profesjonalnych instruktorów nad swoimi układami tanecznymi oraz prezentacjami wokalnymi i wokalno-instrumentalnymi. Zajęcia odbywają się w różnych instytucjach. Na Dużej Scenie Kieleckiego Centrum Kultury ćwiczą zespoły "Freak Show" z Ciechanowa, "Da Capo al Fine" z Władysławowa i Pucka oraz "Koralik" z Przemyśla.
Warsztaty taneczne prowadzi Zofia Czechlewska.
– Chcę nauczyć uczestników przede wszystkim słuchania muzyki, przełożenia na formę i prezentacji scenicznej. Moją zasadą jest przekazać im charakter i styl danego tańca, a od nich oczekuję wyrazu artystycznego. Ważne jest to, żeby cieszyli się z tego, że są na Festiwalu, że mogą się prezentować i że mogą dotknąć czegoś nowego – relacjonuje Zofia Czechlewska.
– Uczymy się tutaj nowych technik. Jest to dla nas zupełna nowość, bo nie tańczymy tego na co dzień, dlatego te warsztaty nas bardzo rozwijają – mówi Emilia Grabowicz, tancerka formacji artystycznej "Freak Show".
– Uczę się tu tańca ludowego i jak na razie idzie mi to bardzo dobrze. Dzięki takim zajęciom mogę się rozwijać, poznawać nowe kultury taneczne i popracować nad techniką – dodaje Julia Reszyńska z tego samego zespołu.
Z zajęć jest zadowolona również ich koleżanka, Amelia Tańska. – Poznaję tu nowe rzeczy, z którymi się wcześniej nie spotkałam i jestem gotowa doświadczać nowych stylów tańca. Na festiwalu jest bardzo miła atmosfera i wszyscy się wspierają – zauważa Amelia Tańska.
Na Festiwalu podoba się także Dominice Okroj z zespołu "Da Capo al Fine".
– Ćwiczymy nowe style i poznajemy nowych trenerów. Bardzo podoba mi się klimat, który tu panuje. Wszyscy są przyjaźni, otwarci, mili, uśmiechnięci i witają się ze sobą – mówi Dominika.
– Jest tu bardzo fajnie i jest to dla wszystkich niesamowite przeżycie, ponieważ po długim czasie możemy w końcu wrócić do codziennych warsztatów, z których wyciągamy jak najwięcej. Cieszymy się, że możemy tu być i korzystamy z każdej chwili – dodaje Paulina Jamrozik.
Do Kielc dotarła już także kilkunastoosobowa grupa harcerzy z Hiszpanii, uczestników projektu "Culture is a bridge" dofinansowanego przez Unię Europejską w ramach programu "Erasmus+". Swoje działania rozpoczęli się od spotkania organizacyjnego i udziału w warsztatach artystycznych.
– Na razie nie mieliśmy okazji zobaczyć zbyt wiele, ale bardzo nam się tu podoba. Jest dużo zieleni i miejsc związanych z kulturą. Byliśmy już m.in. w szkole tańca, gdzie ćwiczyliśmy hip-hop – relacjonują Aroa i Lucia z Hiszpanii.
W projekcie uczestniczy też dziesięcioosobowa grupa Polaków.
– Jeszcze nie współpracowaliśmy za dużo, ale mieliśmy już lekcję hip-hopu i rozmawialiśmy na różne tematy, np. uczyłyśmy naszych kolegów wymowy polskich imion. To bardzo dobrze, że mamy możliwość spotykać się z inną kulturą i czegoś od siebie nawzajem nauczyć – tłumaczy Zuzia.
Po zajęciach uczestnicy projektu będą spacerować po mieście, a wieczorem wezmą udział w integracyjnym ognisku.
http://emkielce.pl/miasto/foto-festiwal-harcerski-juz-na-polmetku#sigProGalleriaa87e7e42f2