Dzień Białej Laski w Kielcach

W Kielcach obchody tego dnia  rozpoczęły się od uroczystej Mszy  świętej  pod przewodnictwem ks. biskupa Jana Piotrowskiego.  – Nie będę tłumaczył czym jest dyskomfort słabego wzroku, bo chociaż sam dobrze widzę to zawsze okulary mnie męczą i czasem nie wiem gdzie mam ich szukać. Tym bardziej nie będę mówił o braku wzroku lub problemach z tym związanych. Mimo tego dyskomfortu w Waszej drodze, wsparci przez bliskich i dzięki zaufaniu Bogu kochacie życie, Wasze rodziny, podejmujecie konieczne wyzwania – tymi słowami rozpoczął swoją homilię ordynariusz diecezji kieleckiej. Biskup mówił także o tym, jak ważne jest podążanie drogą, którą wyznaczył nam Bóg. – Słowo Boże, jakie usłyszeliśmy daje nam nową perspektywę, aby mimo trudności życiowych  podążać drogą jaką Bóg nam wyznaczył. Nie możemy ulec myśleniu świata, że ci, którzy żyją bez Boga są pełni szczęścia. Bo tacy, mając nawet doskonały wzrok nie widzą wszystkiego – podkreślał ks. biskup.

Po Eucharystii uczestnicy spotkali  się w siedzibie SHL ZUGA w Kielcach, gdzie odbyły się dalsze uroczystości.

W wydarzeniu wziął udział między innymi Andrzej Soter.  Jak przyznał, to coroczne spotkanie organizowane w ramach Międzynarodowego Dnia Białej Laski jest okazją do pokazania społeczeństwu, że grupa osób słabo widzących i niewidomych jest duża. – Chcemy być zauważalni w społeczeństwie. Choć barier z jakimi musimy zmierzać się na co dzień jest coraz mniej, to jednak nadal one występują. Z pomocą innych jest łatwiej je pokonać – powiedział mężczyzna.

Organizatorem wydarzenia był Polski Związek Niewidomych Koło Kielce.