MIASTO
Dramat w centrum Kielc. Mężczyzna podpalił się na komendzie
Tuż przed godziną 9 w okolicach komendy policji przy ulicy Wesołej doszło do próby samopodpalenia się 29-letniego mężczyzny. Desperat z ciężkimi obrażeniami trafił do szpitala.
Jak informuje Damian Janus z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach, pochodzący z województwa lubelskiego mężczyzna był na komisariacie przy ulicy Wesołej na około godzinę przed zdarzeniem. - Zachowywał się irracjonalnie. Mówił nieskładnie o odkrytym przez siebie spisku. Nie przekazywał żadnych szczegółów. W pewnym momencie powiedział, że musi wyjść z komendy, ponieważ kończy mu się doba hotelowa. Jeden z policjantów poczuł od niego woń alkoholu. Po badaniu alkomatem okazało się, że ma około promil alkoholu w organizmie - relacjonuje oficer prasowy.
Około godziny 9 mężczyzna wrócił na ulicę Wesołą. - Wszedł do przedsionka Komendy Miejskiej Policji, gdzie zdjął kurtkę i bluzę, a następnie oblał się nieznaną nam cieczą, podpalił się i wyszedł z budynku. Chwilę wcześniej pod jednostkę podjechali policjanci, którzy widząc zdarzenie szybko udzielili mężczyźnie pomocy. Policjantka zdjęła swoją kurtkę i zaczęła tłumić nią ogień. Drugi z funkcjonariuszy zabrał z radiowozu gaśnicę, którą ostatecznie ugasił płomienie - dodaje st. sierż. Damian Janus.
Mężczyzna z ciężkimi obrażeniami trafił do kieleckiego szpitala, skąd zostanie najprawdopodobniej przetransportowany do ośrodka specjalizującego się w leczeniu poparzeń.
http://emkielce.pl/miasto/dramat-w-centrum-kielc-mezczyzna-podpalil-sie-na-komendzie#sigProGalleria3be043f975