MIASTO
Busy blokują zatoki autobusowe. Będą mandaty
Busy blokujące zatoczki autobusowe i przystanki to w Kielcach problem od lat. Straż Miejska zapowiada karanie winnych mandatami.
Przewoźnicy chcący korzystać z możliwości postoju na przystankach autobusowych muszą posiadać do tego uprawnienia.
Przewoźnicy korzystający z przystanku są zobligowani do ścisłego przestrzegania rozkładu jazdy ustalonego z ZTM, a także do zatrzymywania busa na początku zatoki przystankowej. W przypadku jej braku muszą zająć miejsce w taki sposób, aby nie blokować przystanku.
Rzeczywistość jest jednak inna. Wielu kierowców nagminnie ignoruje obowiązujące zasady. Najwięcej takich przypadków ma miejsce w zatoce na ulicy Czarnowskiej i Żytniej.
Straż Miejska zapowiada, że skontroluje wszystkie miejsca, w których może dochodzić do naruszeń. Kierowcy popełniający wykroczenia muszą liczyć się z tym, że mogą zostać wezwani do Zespołu ds. wykroczeń, gdzie po przeprowadzeniu postępowania wyjaśniającego otrzymają mandaty karne.
- Do tej pory wystawionych było 9 mandatów karnych, a oprócz tego prowadzonych jest 13 postępowań wyjaśniających, z których najprawdopodobniej zostaną skierowane wnioski o ukaranie do sądu - informuje Bogusław Kmieć ze Straży Miejskiej w Kielcach.
Straż Miejska informuje, że zasady korzystania ze wszystkich przystanków na terenie Kielc reguluje uchwała Rady Miejskiej w Kielcach z 2020 roku oraz zarządzenie prezydenta miasta w sprawie ustalenia "Regulaminu określającego tryb i warunki wydawania uzgodnień zasad korzystania z przystanków komunikacyjnych i dworców w Gminie Kielce".
Zdjęcia: Straż Miejska w Kielcach.
http://emkielce.pl/miasto/busy-blokuja-zatoki-autobusowe-beda-mandaty#sigProGalleria14f98ecfaf