KULTURA
W teatrze Ecce Homo mogliśmy dzisiaj obejrzeć spektakl „Być świnią w maju”
Niedzielne popołudnie w teatrze Ecce Homo w Kielcach upłynęło pod dyktando kobiet. Na scenie w Bazie Zbożowej zaprezentowano spektakl pod tytułem „Być świnią w maju”, który powstał na podstawie tekstów „Teatrzyku Zielona Gęś” K.I. Gałczyńskiego. We wszystkie role wcieliły się reprezentantki płci pięknej.
- Spektakl opowiada o absurdalnym podejściu Polaków do życia. Tekst Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego powstał w latach 1946-1952, a pomimo tego, wszystko jest jak najbardziej aktualne. Głównym przesłaniem dzisiejszego przedstawienia jest to, żebyśmy się troszeczkę opamiętali i mieli więcej poczucia humoru i dystansu - tłumaczyła Anna Nowicka, kierownik artystyczny teatru Ecce Homo.
Dzisiejsze przedstawienie składało się z kilku epizodów, a każdy z nich poruszał różne kwestie nawiązujące do życia i tożsamości Polaków. Reżyserem spektaklu „Być świnią w maju” był Marcin Bortkiewicz i to właśnie z jego inicjatywy we wszystkie role wcieliły się kobiety. A co było najtrudniejsze dla aktorek dzisiejszego spektaklu?
- Ten spektakl jest bardzo specyficzny, bo co chwilę się przeobrażamy i jesteśmy innymi postaciami, więc to było najcięższe w przygotowaniach. Jednak było to bardzo ciekawe i rozwijające doświadczenie - tłumaczyła Aleksandra Białogońska.