"Szalone nożyczki" w Teatrze im. Żeromskiego

-Ta sztuka jest grana w całej Polsce, każdy teatr realizujący to przedstawienie ma z tego wymierne korzyści. Z danych wynika, że spektakl jest grany przez kilka lat, w niektórych miejscach dochodzi nawet do tysiąca razy - powiedział reżyser.

"Szalone nożyczki" to komedia kryminalna, w której o przebiegu akcji w dużej mierze decydują widzowie. -Publiczność wybiera sprawcę sytuacji, która wydarzy się  na scenie. Zakończenie może być wesołe, może być smutne, to wszystko zależy od publiczności  - podkreśla Jerzy Bończak.

Jak dodaje Andrzej Plata, aktor który w spektaklu będzie prowadził śledztwo, widzowie mogą zapytać aktorów o to, co chcą. -Jednak jak w każdej dobrej improwizacji, wszystko musi być w odpowiedni sposób przygotowane - dodaje artysta.

Komedia Paula Pörtnera od 1963 roku, czyli od chwili powstania, nie schodzi z afiszy w Stanach Zjednoczonych. Trafiła nawet do Księgi Rekordów Guinnessa jako najdłużej grane przedstawienie w tym kraju.

Akcja toczy się w salonie fryzjerskim mistrza grzebienia i nożyczek Tonia Wziętego, który wynajmuje zakład od mistrzyni fortepianu Izabeli Richter. Pewnego dnia kobieta zostaje zamordowana w swoim mieszkaniu, znajdującym się tuż nad salonem. Nieoczekiwany zwrot akcji ujawnia wiele skrywanych tajemnic, których rozwiązaniem zajmuje się profesjonalny śledczy, angażując do tego widzów.

Publiczność podczas spektaklu może czuć  się jak Sherlock Holmes. Kto zamordował złośliwą pianistkę mieszkającą nad salonem fryzjerskim? Podejrzani są wszyscy – mistrz nożyczek Antoni Wzięty oraz jego klienci, a sprawcę, po przeprowadzeniu własnego śledztwa, co wieczór wskazują widzowie.

Premiera spektaklu "Szalone nożyczki" odbędzie się w Kieleckim Teatrze w najbliższą sobotę o godzinie 19.