KULTURA
Nasze smoki


„Nie wszyscy święci” – taki tytuł nosi najnowsza wystawa w kieleckim Biurze Wystaw Artystycznych. Jej autorzy chcieli się zmierzyć ze współistnieniem dobra i zła, a także przyjrzeć współczesnym świętym i… nieświętym.
Dzisiaj też musimy walczyć z pokusami, własnymi słabościami czyli z naszymi smokami. Smoki są inne, a czy świętość jest taka sama? – To trudne pytanie – uważa Stanisława Zacharko-Łagowska, dyrektor kieleckiego BWA. – Ale wystawa jest rewelacyjna. Dobre malarstwo z przesłaniem. Na jednym z płócien biała kobieta pomaga czarnoskórym dzieciom, a potem one czeszą jej włosy. Wydawałoby się – banalne i proste, ale w takiej codzienności jest siła. Nie trzeba być świętym i nie każdy musi być świętym, ale potrzebujemy życzliwości.
– To wystawa figuratywna, odnosząca się do ciała ludzkiego, podobieństw i inności – podkreśla Zacharko–Łagowska. Obrazy i grafiki artystów różnych pokoleń oraz rzeźby nieżyjącego już Mirosława Kołsuta przyciągają wzrok zdecydowanymi barwami i ekspresją lub koją spokojem. Znani święci przybierają na nich postacie współczesnych ludzi i autorów. W świecie, w którym człowiek człowiekowi wilkiem, warto się zatrzymać i zastanowić, jak pokonać smoka obojętności.
Wystawa jest czynna do 28 lutego.
Dorota Kosierkiewicz




![[FOTO] Słodkości od młodych literatów](/media/k2/items/cache/ae8e14b8a20f4d50ed7dd2ce777c7183_L.jpg)



