Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

KOŚCIÓŁ

Wiara – zaufanie Bogu

niedziela, 23 kwietnia 2017 12:35 / Autor: Tygodnik eM Kielce
Wiara – zaufanie Bogu
Wiara – zaufanie Bogu
Tygodnik eM Kielce
Tygodnik eM Kielce

Rozmowa z księdzem doktorem Marianem Florczykiem, biskupem pomocniczym diecezji kieleckiej.

– W naszych rozważaniach zastanówmy się, jaką rolę w życiu człowieka odgrywa wiara?

– Najpierw wyjaśnię ogólnie, czym ona jest. Otóż cnota, jaką jest wiara, odnosi się nie tylko do Boga, ale także do relacji z drugim człowiekiem, a nawet możemy ją odnosić do samych siebie. Wiara ma swe początki w rozumie. Rozum na postawie różnych przesłanek uznaje za prawdę coś, co nie jest pewne. Na przykład znam siebie, więc wierzę, że czemuś podołam. Jeśli chodzi o relację z innymi osobami, to także wierzymy, że zachowają się one przyzwoicie. Kiedy małżonkowie składają sobie przysięgę wzajemnej wierności, to wierzą, że jej dochowają. Nie znają przyszłości, ale na podstawie dotychczasowych zdarzeń, pewnych przesłanek wierzą, że do końca życia będą sobie okazywali miłość i wierność. Rodzice wierzą, że ich dzieci będą dobrymi ludźmi. Podobnie jest z wiarą w Boga. Wiara w relacjach międzyludzkich i w relacji z Bogiem lokuje się pomiędzy przypuszczeniem a pełną wiedzą.

– Wyjaśnijmy to…

– Wiara nie jest rzuceniem się w ciemny kanał, gdzie nie ma światła. Wiara opiera się na przesłankach odkrywanych rozumem oraz na zaangażowaniu woli i serca. Te poszukiwania prowadzą nas do uznania za prawdę czegoś niewidocznego, co jednak nie oznacza, że tego nie ma. W tym miejscu wiara różni się od wiedzy, która jest zbadana, sprawdzona, doświadczona. Wiara opiera się na zaufaniu.

– Dlaczego mamy z wiarą tak wiele kłopotów?

– Myślę, że do wiary i ufności trzeba się przygotować. Zacytuję Teofila z Antiochii, greckiego apologetę i świętego, który żył w II wieku po Chrystusie. Sięgamy więc do kultury greckiej i początków chrześcijaństwa, kiedy rozwijała się filozofia dotykająca spraw wiary. W dziele Do Autolika pisze, że oprócz zmysłów wzroku, słuchu, smaku, węchu i dotyku, którymi odbieramy świat zewnętrzny, są także serce i dusza: „Boga widzą ci, którzy Go potrafią widzieć, to znaczy ci, co mają otwarte oczy duszy. Chociaż bowiem wszyscy mają oczy, u niektórych są one zaćmione i dlatego nie mogą zobaczyć światła słonecznego. Z tego jednak, że ślepi nie widzą, nie wynika, że słońce nie świeci, lecz że oni są dotknięci ślepotą. Tak i ty masz zaćmione oczy swej duszy z powodu grzechów i złych czynów twoich”.

Starożytni filozofowie próbowali sprawy duchowe wyjaśnić rozumowo. Uważali, że poprzez refleksję człowiek musi się zastanowić nad wartością wiary w Boga. Ludzie szukali więc boga, obserwując świat stworzony. Myśleli, że każde zjawisko przyrody ma swojego boga. Szukali też boga miłości, bo w relacjach międzyludzkich znali wartość i potrzebę miłości. Czujemy więc, że jest Bóg, bo ktoś ukształtował świat i jego precyzję. O ile starożytni Grecy i Rzymianie poszukiwali bóstw danych zjawisk i wydarzeń, to Biblia ukazuje Boga Jedynego i Osobowego, któremu powinniśmy zaufać.

– Jak więc na przestrzeni wieków ludzie ufali Bogu Jedynemu?

– Zaufanie jest drugim słowem w wierze. Historię zaufania człowieka do Boga znajdziemy już na pierwszych stronach Biblii. Pamiętamy – zrywając zakazany owoc z drzewa poznania dobra i zła, Adam i Ewa zerwali umowę z Bogiem. Nie okazali Mu pełnego zaufania i zaczęła się tragedia ludzkości. Natomiast pozytywnym przykładem zaufania Bogu jest Abraham, nazywany ojcem wiary. Opuścił on swoje rodzinne strony i poszedł na miejsce, które wskazał mu Stwórca. Pomimo że bardzo długo czekał na narodzenie swojego syna Izaaka, to potem był gotowy złożyć go w ofierze Bogu, uczynić dla Niego wszystko. Bogu zaufał także Mojżesz. Symbolizuje on wiarę i niewiarę człowieka indywidualnego oraz całej społeczności. Mojżesz wyprowadził lud izraelski z niewoli egipskiej, rozmawiał z Bogiem, otrzymał dziesięć przykazań, które miały się stać drogą życiową dla ludzkości. Lud jednak odbierał tylko cuda. Tymczasem wiara nie polega wyłącznie na nich. Owszem, cuda podtrzymywały wiarę w narodzie izraelskim, ale kiedy Mojżesz poszedł na górę Synaj modlić się, oni – pomimo doświadczenia czytelnych znaków: przejścia przez Morze Czerwone, pokarmu z nieba – odstąpili od Boga Jedynego, tworząc sobie złotego cielca. Izraelici korzystali zatem z darów Boga, ale nie mieli do Niego zaufania. A wiara to akt rozumu oraz zaufania i wierności Bogu. Jej najdoskonalszym przykładem jest Jezus Chrystus, który stał się „posłuszny Ojcu aż do śmierci – i to śmierci krzyżowej” (Flp 2,8), oraz Maryja, która powiedziała Bogu: "Tak".

– Jak wiarę i zaufanie do Boga przedstawia Nowy Testament?

– Ewangelista Łukasz pisze, że Jezusa najpierw przyjęli pasterze, ludzie prości, którzy kierowali się ufnością do Boga. Natomiast wiara apostołów dojrzewała. Choć przebywali z Jezusem, a On ich formował przez trzy lata, to i tak prosili: „Dodaj nam wiary”. Rzekł im wtedy: „Gdybyście mieli wiarę, jak ziarnko gorczycy, powiedzielibyście tej morwie: «Wyrwij się z korzeniem i przesadź się w morze!», a byłaby wam posłuszna” (Łk 17,5). U Mateusza zaś czytamy, że pewnego dnia Jezus zapytał: „Za kogo ludzie uważają Syna Człowieczego?”. Apostołowie zaczęli Mu odpowiadać: jedni za Jana Chrzciciela, inni za Eliasza. Zapytał więc: „A wy za kogo mnie uważacie?". Wówczas jedynie Piotr odparł: „Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego” (Mt 16, 13-20). Za to otrzymał pochwałę, ale szybko jego wiara została wystawiona na próbę. Kiedy Jezus mówił, że będzie cierpiał, zostanie skazany na śmierć i zmartwychwstanie, Piotr czynił Mu wyrzuty: „Panie, nie przyjdzie to nigdy na Ciebie”. Za te słowa został mocno skarcony. „Zejdź mi z oczu szatanie! Jesteś Mi zawadą, bo nie myślisz po Bożemu, lecz po ludzku” (Mt 16,21-23). Święty Piotr miał pewną koncepcję Boga. Wiedział, że Jezus jest Mesjaszem, ale nie mieściło mu się w głowie, że może być sponiewierany i skazany na okrutną śmierć. Wiara Piotra ciągle się kształtowała. On pewnych spraw nie rozumiał, ale wciąż szukał i zmagał się ze sobą. Podczas cudownego połowu ryb klęknął przed Jezusem i powiedział: „Panie, odjedź ode mnie, bo jestem człowiek grzeszny”. Jezus miłosiernie go zapewnił: „Piotrze nie martw się, ty ludzi będziesz łowił” (por. Łk 5,4-11). Cuda pomagają apostołowi poznać prawdę o Bogu.

Inną postawę prezentował Judasz. On też żył we wspólnocie apostołów, ale nie wszedł w relację ufności, miłości i przyjaźni z Jezusem. Okazał się obojętny. Dla niego Jezus był tym, na kim można zarobić. Kiedy pobłądził, nie miał dokąd wrócić. Popełnił więc samobójstwo. Tymczasem Piotr po swojej zdradzie prosił Jezusa o przebaczenie. Po zmartwychwstaniu Jezus nie pytał Piotra o wiarę w Syna Bożego, ale pytał go o miłość: „Czy miłujesz mnie Piotrze, bardziej aniżeli ci?” (por. J 21,15-19). Apogeum wiary jest miłość. Za życia ziemskiego można wejść w relację z Bogiem, ale tylko na zasadzie miłości. W taką relację wchodzili święci. Święty Paweł w „Hymnie o Miłości” pisze, że ważne są wiara i nadzieja, ale najważniejsza jest miłość. Te dwie pierwsze cnoty przeminą, kiedy zobaczymy Boga twarzą w twarz, a miłość pozostanie. Ona jest zarówno w życiu doczesnym, jak i wiecznym (Zob. 1 Kor 13,1-13). Nasza wiara powinna się więc doskonalić aż do miłości Boga i bliźniego. Wierzę nie dlatego, że tak trzeba, ale wierzę z całą miłością, bo mam zaufanie do Boga. Bóg mnie kocha i ja mu odpowiadam miłością na Miłość. Święty Teofil mówi: „Jak całą duszą wierzę i miłuję Boga, inaczej widzę świat i moje życie”.

– Wiarę pięknie streszcza obraz Jezusa Miłosiernego z napisem: „Jezu ufam Tobie”.

– Ufność zakłada wiarę. W tym zwrocie zapisana jest bezgraniczna relacja, spójność między Jezusem a człowiekiem. Ufność nawet w sytuacji grzechu. Jezu ufam Tobie, w każdej sytuacji, nawet kiedy stoczyłem się w dół, kiedy doświadczam cierpienia, niezrozumienia, samotności. Ufam, bo wiem, że Ty mnie kochasz. To moje zaufanie jest odpowiedzią na Twoją miłość – Boże Wszechmogący w Trójcy Jedyny Prawdziwy.

– Dziękuję za rozmowę.

Katarzyna Bernat

Modlitwy
Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO